Gotowy projekt domu - dom reprezentacyjny
O tym, na ile dom jest reprezentacyjny nie decydują jedynie metry kwadratowe. Istotne są wielkość, kształt elewacji, elewacyjna kompozycja, a wewnątrz wyszukany podział planu. Przyjrzyjmy się, jakie cechy mają domy reprezentacyjne. Zestawienie wybranych przez nas projektów gotowych domów pokazuje, że równie reprezentacyjne mogą być domy i duże, i małe.
Poszukując idealnego projektu gotowego domu, wiele osób zwraca uwagę na reprezentacyjny charakter budynku, ale również na jego rozmiar. Wbrew pozorom domy reprezentacyjne nie muszą być okazałymi willami – o ich charakterze świadczą przede wszystkich cechy architektoniczne brył.
Jakie cechy wyróżniają projekt gotowy domu reprezentacyjnego?
O reprezentacyjnym charakterze domu może świadczyć kilka podstawowych cech:
- Ciekawie rozwiązane elewacje – fasada domu reprezentacyjnego powinna przyciągać wzrok i wyróżniać się spośród innych domów w sąsiedztwie
- Wysoki standard wykończenia zarówno elewacji, jak i wnętrza domu
- Funkcjonalne wnętrze z otwartymi przestrzeniami – dom reprezentacyjny nie tylko wygląda imponująco, ale także spełnia praktyczne funkcje. Znajdziemy tu odpowiednio zaprojektowane pomieszczenia, ale także takie udogodnienia jak basen, sauna, siłownia czy duży ogród. Wszystko co pozwoli na komfortowe życie.
Skontaktuj się z Doradcą Muratora, w ciągu 24h wybierze dla Ciebie odpowiednie projekty domów >>>
1. Stodoła zdublowana
Projekt: Katamaran – DS275; autorzy projektu: architekt Tomasz Sobieszuk
Forma stodoły, która z definicji jest skromna, wcale nie musi oznaczać rezygnacji z reprezentacyjności domu. Tym razem przesądziło o niej zestawienie dwóch stodół w jeden dom. Dodatkowo takie zdublowanie zostało podkreślone zróżnicowaniem materiałów elewacyjnych i formą przeszkleń. Dzięki temu dom o powierzchni użytkowej 163,4 m² z garażem 34,4 m² prezentuje się imponująco.
Front tworzą dwie szczytowe ściany o wysokości ponad 7 m, połączone jednokondygnacyjnym łącznikiem z dachem płaskim. Całość została ułożona w nowoczesną, oszczędną, a jednak efektowną kompozycję. Rezultat jest zasługą przemyślanych uskoków na froncie domu – powstałych przez wysunięcie bryły z garażem i schowanie w podcieniu strefy wejścia do domu. Oczywiście ich zasadniczą rolą jest funkcjonalność, ale mają też bardzo duże znaczenie estetyczne – różnicują architektoniczną formę. Poza tym dzięki kontrastowemu zestawieniu materiałów – klinkieru wykańczającego jedną ze stodół i drewnianej oblicówki drugą – dom sprawia wrażenie bardziej okazałego.
Kontrast materiałów wykończeniowych na obu bryłach jest wzmacniany przez różne obrysy okien. Frontowe na bryle wykończonej drewnem ma kształt długiego poziomego paska; drugie, na wykończonej klinkierem – trapezu z nieco staroświeckimi szprosami. We frontowym okiennym zestawieniu ważny jest także pionowy pas doświetla drzwi wejściowych. Takie okienne zróżnicowanie buduje wyrafinowaną architektoniczną kompozycję.
Całość spina dach – z takim samym pokryciem na wszystkich bryłach składających się na dom. Stonowana grafitowa blacha na rąbek nie konkuruje z różnorodnością elewacji, ale za jej sprawą dwie stodoły i łącznik między nimi są postrzegane jako jeden dom.
Reprezentacyjność, którą można podziwiać, mijając dom, nie traci na sile w jego wnętrzu. Autor projektu umiejętnie potęguje wrażenia. Po przekroczeniu progu znajdziemy się w przestronnym przedsionku (8,3 m²). Jednak jego głównym atutem nie jest duża, jak na tego typu pomieszczenie, powierzchnia, ale przeszklona ściana i szklane drzwi wyprowadzające wzrok do holu (13,3 m²) i dalej, za kolejną szklaną ścianę, na malowniczą ogrodową enklawę utworzoną między bryłami.
Autor: www.muratorprojekty.pl
Dom ma 163,4 m² powierzchni użytkowej i garaż 34,4 m². Można go wybudować na działce o minimalnych wymiarach 24,95 x 26,07 m
Na tym nie koniec potęgowania wrażeń przestrzennych. Po przejściu z jednokondygnacyjnego przedsionka i holu znajdziemy się w dwukondygnacyjnej, otwartej strefie dziennej. Kontrast między niższymi pomieszczeniami i tym wyższym wpłynie na odbiór przestrzeni – wysokie sprawi wrażenie jeszcze wyższego. A gdy, tak jak tym razem, ma ono aż 57,3 m² i przeszkloną całą ścianę szczytową, przestrzeń staje się spektakularnie otwarta. Takie wrażenia przestrzenne to podstawa budowania reprezentacyjności wnętrza. Tym razem dopełnia ją połączenie z tarasem – także pod dwukondygnacyjnym zadaszeniem. Kropką nad i w budowaniu charakteru wnętrza jest dwustronny kominek usytuowany w centrum strefy dziennej.
W projekcie wyrazistej estetyce domowej przestrzeni towarzyszy jej praktyczny podział. Sprzyja temu funkcjonalne rozdzielenie na strefy. Część dzienna – wspólna domowników – została ulokowana w jednej z brył, a nocna w drugiej. Tę drugą dodatkowo rozparcelowano między dwie kondygnacje. Na parterze usytuowano master bedroom – sypialnię (16,6 m²) połączoną z garderobą (4,1 m²) i łazienką (4,5 m²). Vis-à-vis tej sypialnianej enklawy jest WC (2,1 m²) dostępne z korytarza. Na poddaszu są dwie sypialnie (27,2 m² powierzchni netto/13,4 m² użytkowej oraz 24,3/12 m²) i wspólna łazienka (9,3/3,3 m²).
Analizując plany tego domu, warto zwrócić uwagę na techniczne zaplecze, które zawsze praktycznie służy utrzymaniu reprezentacyjnego charakteru. W tym projekcie tworzy je kilka pomieszczeń. Na parterze to pomieszczenie gospodarcze (5,1 m²) połączone z dużym garażem (34,4 m²) oraz miejscem na garderobę/schowek w wiatrołapie, a także spiżarnia (2,5 m²). Na poddaszu ważną rolę odgrywa hol (17,1/14,5 m²), który pełni funkcję dużej garderoby z szafą długości blisko 7 m.
2. Wysoki z nietypowymi przeszkleniami
Projekt: Efektywny – wariant I (z wentylacją mechaniczną i rekuperacją) – Murator EC362a; autor projektu: architekt Piotr Lewandowski
Największy w naszym zestawieniu dom (196,1 m² powierzchni użytkowej z garażem 31,7 m²) został zaprojektowany na planie o kształcie zbliżonym do prostokąta o stosunkowo niedługich bokach 11,9 x 14,9 m. Prezentuje się okazale za sprawą wysokości ścian szczytowych – blisko 9,5 m – i nietypowym pionowym pasom przeszkleń piętra, które sprawiają, że bryła domu wydaje się jeszcze wyższa. Właśnie ta wysokość oraz oszczędna, elegancka konfiguracja strzelistych okien i materiałów wykończeniowych przesądzają o reprezentacyjnym charakterze domu.
Zestawienie i rozmieszczenie elewacyjnych faktur i barw są przemyślane. W projekcie obok białego gładkiego tynku zastosowano materiał drewnopodobny z zaznaczonym rysunkiem szerokich desek. Bardzo istotną kompozycyjną rolę odgrywa wykończenie nim dwóch przeciwległych narożników domu. Od frontu narożnika, w którym usytuowany jest garaż, a od ogrodu – mieszczącego salon. Wprowadzenie tego samego „drewna” do strefy wejścia tworzy szeroki pas na frontowej elewacji, który tuż przy drzwiach wejściowych przecina wysokie przeszklenie. Wszystko to sprawia, że front domu nabiera dystyngowanego sznytu.
Po wejściu do domu znajdziemy się w dużym przedsionku (7,8 m²), który wypełniony naturalnym światłem wprowadzanym przez wysokie okno sprawi wrażenie jeszcze bardziej przestronnego, niż wskazywałyby na to metry kwadratowe. Po wyjściu z przedsionka otwiera się długa, mająca ponad 10 m, oś widokowa – biegnąca przez salon do jego przeszklonej ściany i... do ogrodu.
Podobnie jak w poprzednim projekcie, wrażenia wchodzących w głąb domu są stopniowane, ale w inny sposób. Tu przestrzeń zostaje maksymalnie otwarta w poziomie. Po przemierzeniu kliku kroków przez wąski korytarz przed wchodzącymi otworzy się przestrzeń ponad 50 m² z dwoma niemal całkowicie przeszklonymi sąsiadującymi ścianami. Taka jest w tym domu strefa dzienna – salon (41,4 m²) połączony z kuchnią (7 m²) i płynnie łączący się z częścią holu wejściowego oraz korytarzem i schodami. Co ważne, przestronna strefa dzienna jest także w interesujący sposób modelowana – choćby przez niedużą wnękę tarasową czy widok na schody zarówno z salonu, jak i kuchni.
Na uwagę zasługuje to, że w przypadku tego projektu imponująca jest nie tylko strefa dzienna, ale również pomieszczenia mieszkalne piętra. Decyduje o tym przede wszystkim ich wysokość (2,5-4,36 m), ale istotne jest także doskonałe doświetlenie i zagwarantowanie atrakcyjnych widoków. W każdej z trzech sypialń (16,9-21,5 m²) są wysokie okna, zawsze wychodzące na dwie różne strony świata. Wysokim pionowym oknem doświetlana jest także duża garderoba (11,3 m²) przy jednej z sypialń oraz dostępna z korytarza łazienka (8,3 m²). Są tu także okna dachowe, wprowadzające do pomieszczeń naturalne światło z góry – w łazience (5,6 m²), będącej częścią master bedroom, pralni (4,6 m²) i tuż przy schodach – w holu (7,3 m²). To ostatnie okno przesądza o pierwszym wrażeniu po wejściu na piętro – widok przestrzeni zalanej naturalnym, rozproszonym, plastycznym światłem sprawia, że poddaszowa przestrzeń nabiera oddechu.
W projekcie jest wiele przemyślanych praktycznych rozwiązań, które wpływają na komfort życia. Takie jest usytuowanie spiżarni (5 m²) blisko przejścia z garażu do części mieszkalnej domu i obok kuchni. Inny przykład to wygospodarowanie na parterze miejsca na gabinet lub pokój gościnny (13,6 m²) i zlokalizowanie tuż przy nim małej łazienki (2,8 m²). Ciekawym rozwiązaniem jest projekt wspólnej dużej garderoby (8,8 m²) rozdzielającej dwie sypialnie. Z jednej strony stanowi ona akustyczny bufor, z drugiej jest przejawem ekonomicznego wykorzystywania powierzchni.
3. Nieduży w ramach
Projekt: Bajeczny widok – wariant VI – Murator M183f; autorka: architekt Katarzyna Słupeczańska
Najmniejszy z prezentowanych przez nas domów ma 99,7 m² powierzchni użytkowej i niewielki garaż 18,4 m², a jednak prezentuje się jak luksusowa willa. Taki efekt osiągnięto przez ujęcie mieszkalnej bryły w zaprojektowane z rozmachem betonowe ramy usytuowane przy dwóch przeciwległych narożnikach, do których przylegają tarasy. Ramy zwieńczone pergolami obejmują kilkadziesiąt metrów tarasowych powierzchni i optycznie zdają się włączać je w kubaturę domu. Tak pracują na reprezentacyjność tej architektury. W ten sposób zdecydowanie powiększono front domu, a także – w mniejszym stopniu – jego ogrodową elewację. Na okazałość architektury wpływa również umiejętne rozłożenie materiałów elewacyjnych – poziome i pionowe pasy tworzone przez panele drewnopodobne „rozciągają” bryłę.
Tak jak ramy skutecznie powiększają bryłę z zewnątrz, tak wewnątrz robią to osie widokowe pokrywające się z traktami komunikacyjnymi. Już z wiatrołapu przez hol i pokój dzienny biegnie taka oś, kończąca się dużym przeszkleniem i ogrodową perspektywą. Warto zwrócić uwagę na to, że otwierają ją reprezentacyjne dwuskrzydłowe drzwi prowadzące z przedsionka do strefy dziennej. Jeśli inwestorzy zdecydują się na szklane – otwarcie będzie nie tylko eleganckie, lecz także spektakularne. Wystarczą dwa kroki po wyjściu z przedsionka, by pojawiła się kolejna oś widokowa – tym razem prowadząca wzrok do szklanego narożnika. W ten sposób granice wnętrza przestają być oczywiste – jest ono zręcznie powiększane przez pejzaż. Kreowanie przestronności niewielkiego domu na tym się nie kończy – zacierane są granice między pomieszczeniami/strefami o różnych funkcjach.
Pokój dzienny (30,6 m²) został połączony zarówno z kuchnią (7,4 m²), jak i holem wejściowym (5,4 m²). Jeśli domownikom zależałoby na jeszcze większym spotęgowaniu przestronności domu, mogą zdecydować się na ujednolicenie tarasowej i salonowej posadzki. Wtedy przestrzeń domowa zostanie optycznie rozciągnięta.
Od reprezentacyjnej strefy dziennej strefę prywatną oddziela przedłużona ściana salonu – na tyle, że można w holu zamontować dodatkowe drzwi rozdzielające dwie części domu, w których życie toczy się w innym rytmie. W strefie nocnej są trzy sypialnie (11,1-13,9 m²) i wspólna łazienka (4,8 m²). Na granicy strefy nocnej z dzienną, a zatem bardzo praktycznie, zlokalizowano WC (2,4 m²) – można z niego korzystać, przebywając w każdej ze stref.
Rolę zaplecza gospodarczego skutecznie w tym domu odegra duża kotłownia (9,4 m²) – pomieszczenie przejściowe z wyjściem do ogrodu i wejściem do garażu. Zależnie od potrzeb domowników może ona stać się spiżarnią, pralnią lub schowkiem na sprzęt ogrodowy. Rozwiązania funkcjonalne nabierają szczególnego znaczenia w przypadku niedużego domu. Przykładowo niepozorna, zamykana, niewielka garderoba (2,9 m²) przy wiatrołapie – na trakcie prowadzącym z garażu do wnętrza domu – może rozwiązać różne problemy, między innymi ukryć wszystko, co mogłoby zniszczyć wejściową reprezentacyjność.
4. Horyzontalny
Projekt: Zachodzące słońce – wariant VI – Murator M230f; autorka: architekt Ewa Dziewiątkowska
Ten dom, podobnie jak poprzedni, prezentuje się okazale mimo niewielkiej powierzchni – 106,9 m² użytkowej z garażem 40,8 m². Tym razem to zasługa długiej frontowej elewacji 22,7 m. Duże znaczenie ma także rozmieszczenie materiałów elewacyjnych i ukształtowanie dachu od frontu domu – wyraźnie dzielą bryłę na dwie części, sugerując, że mamy do czynienia z zestawieniem dwóch budynków. Takie 2 w 1 przekłada się na odbiór architektury – wizualnie staje się ona bardziej atrakcyjna i reprezentacyjna. Dla takiego odbioru ważne jest też odpowiednie zaznaczenie strefy wejścia. Tu została podkreślona przez dwustronne schody wynoszące ją nad poziom terenu oraz podcień z kolumną. Takie dystyngowane wejście nasuwa skojarzenia z dawnymi dworkami, ale tym razem to bez wątpienia bardzo nowoczesne nawiązanie do wzoru z przeszłości.
O elegancji architektury przesądzają dopracowane detale – choćby drewniana podbitka okapów dachu nawiązująca do drewnianej oblicówki lub paneli drewnopodobnych wykańczających pasy elewacji między dużymi przeszkleniami. Analogiczne kontynuacje materiałowe decydują też o wykwintności kompozycji frontowej. Takie same płytki klinkierowe, które wykańczają garażowo-techniczną część bryły, przechodzą do strefy wejścia, a następnie stają się optycznym podkreśleniem – przedłużeniem okien w drugiej części domu. Te materiałowe zabiegi są spinaczami dla architektonicznej kompozycji – dzięki nim urozmaicona architektura stanowi harmonijną całość.
Wnętrze tego nowoczesnego dworku ma całkowicie współczesny podział wnętrza, odpowiadający dzisiejszemu rytmowi życia. Jest tu przestronna strefa dzienna: salon (30,5 m²) otwarty na kuchnię (10 m²) i dużymi przeszkleniami na rozłożysty taras (44,1 m²).
Taka wystawna strefa dzienna tworzy charakter domowej przestrzeni. Tym bardziej że wchodzący do domu znajdują się w niej od razu po przejściu z wiatrołapu (4,7 m²). To decyduje o tym, że dom jest postrzegany jako przestronny. Pewną rolę w tworzeniu reprezentacyjnego charakteru domowej przestrzeni odgrywa lokalizacja kominka – tuż przy wyjściu z przedsionka. Dzięki temu już pierwszy rzut oka w głąb domu przesądza o tym, że jest postrzegany jako stylowy. Co istotne, kominek tworzący klimat wnętrza jest doskonale widoczny ze wszystkich części strefy dziennej – wypoczynkowej, jadalnianej, a nawet kuchennej.
Wygospodarowanie takiej szykownej, przestronnej strefy dziennej w niedużym domu nie odbiło się negatywnie na projekcie części prywatnej, a właściwie aż dwóch stref prywatnych. Właśnie podział strefy nocnej na dwie części i ulokowanie ich na przeciwległych krańcach bryły oraz rozdzielenie strefą dzienną zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ przekłada się na komfort życia domowników. Na jednym krańcu domu jest jedna sypialnia (11,5 m²) z łazienką (3,7 m²), a na drugim usytuowano trzy sypialnie (10,6-12,8 m²). Taki podział strefy nocnej sugeruje stworzenie dwóch enklaw – jednej dla rodziców, a drugiej dla dzieci.
Co najbardziej frapuje w tym projekcie – ten nieduży, reprezentacyjny dom może być wygodnym miejscem życia nawet dla pięcioosobowej rodziny. Mimo wydzielenia wielu pokoi nie zabrakło tu miejsca na zaplecze gospodarcze – oczywiście, służące reprezentacyjności. Do tego celu mogą być zaanektowane duży garaż (40,8 m²) i kotłownia (10 m²).
Projekt dostępny jest także w innych wariantach funkcjonalnych.
5. Elegancka willa
Projekt: Wielka zmiana – wariant II – Murator M228b; autorka: architekt Katarzyna Słupeczańska
Imponujące wrażenie to z pewnością nie zasługa wielkości domu – 169,1 m² powierzchni użytkowej z garażem 36,4 m², ale architektonicznej formy. Wydłużoną bryłę, mającą 18 m, dodatkowo rozciąga usytuowany od frontu taras – do 20,3 m. To właśnie ten taras przy parterze i tarasy przy piętrze (narożny i boczny) odgrywają najważniejszą rolę w uzyskaniu efektu powiększającego bryłę.
Istotne są też wysunięte na blisko 1 m okapy dachu o małym kącie nachylenia połaci (15o). Oczywiście pełnią one praktyczną funkcję – zadaszeń balkonów, ale są też kompozycyjną kropką nad i, decydującą o charakterze tej architektury. Równie ważny jak ich wielkość jest sposób wykończenia. Tynkowana podbitka idealnie dopasowana do białej barwy i gładkiej faktury tynkowanych pasów elewacji w elegancki sposób upraszcza dynamiczną kompozycję. Należy zauważyć, że to bardzo racjonalna dynamika, która służy budowaniu okazałości bryły.
Przeplatające się białe poziome pasy cienkowarstwowego tynku i klinkieru z ciemną fugą na dolnej kondygnacji zestawiono z ciemnym pasem w kolorze drewna (panele drewnopodobne), który subtelnie przy przeszkleniach i drzwiach wejściowych wchodzi na dolną część elewacji. Ta elewacyjna wielowątkowość służy wyrafinowanej, bo nie monotonnej, elegancji. Subtelne, przejrzyste balustrady przy wysuniętych balkonach nadają bryle lekkości.
Trzy kolumny przy strefie garażu i wejścia podtrzymujące duży narożny taras (23,9 m²) podkreślają rangę strefy wejściowej i wjazdowej do domu. Cała kompozycja budowana jest z rozmachem, jakiego nie powstydziłyby się luksusowe rezydencje.
Bez wątpienia reprezentacyjnie jest także wejście z przedsionka do holu (5,2 m²) z dwubiegowymi schodami ze spocznikiem, który doświetla okno. Rzut oka w głąb domu potęguje to wrażenie. Widok wysokiej na 2,92 m otwartej strefy dziennej: salonu (34,6 m²) połączonego z kuchnią (10,5 m²) i płynnie łączącego się z holem wejściowym. Plan domu sprawia, że wnętrze domu wydaje się większe. Dzieje się tak za sprawą długich traktów i osi widokowych. Najbardziej spektakularnie domową przestrzeń powiększa optycznie ta biegnąca przez przekątną strefy dziennej do niemal całkowicie przeszklonego narożnika. Ważna jest też oś widokowa pokrywająca się z traktem komunikacyjnym z kuchni do części wypoczynkowej strefy dziennej. We wnętrzu osiąga aż 10,8 m, a kończy się przeszkleniem, które wyprowadza wzrok na zewnątrz do ogrodu.
Strefę nocną zlokalizowano na piętrze. Są tu cztery sypialnie (13,3-22,7 m²). Największa to rozbudowana o garderobę (3,9 m²) i łazienkę (4,2 m²) strefa gospodarzy. Każda z dwóch średnich sypialń ma dodatkowo garderobę (3,3 i 4 m²). Zlokalizowane z dala od strefy rodziców mogą stać się idealnym miejscem na pokoje większych dzieci. Najmniejszy pokój w pobliżu sypialni rodziców to propozycja na lokum dla małego dziecka lub dla gości.
Na piętrze jest duża łazienka dostępna z korytarza (9 m²). Korzystnie na komfort domowego życia z pewnością wpłynie to, że tarasy zostały usytuowane ze wszystkich stron domu, przy obu kondygnacjach, i co ważne – przy każdej sypialni. Dzięki temu możliwe jest dostosowanie trybu życia tarasowego do zmieniającego się nasłonecznienia. Pomieszczenia gospodarcze zostały rozlokowane głównie na parterze. Tuż przy kuchni jest spiżarnia (2,4 m²), przy wiatrołapie garderoba (3 m²). Bardzo ważną rolę odgrywa duża kotłownia (9,4/8,4 m²) z wyjściem do ogrodu, połączona z garażem, z którego można przejść do holu wejściowego. Na piętrze jest też nieduża (2 m²), ale sprytnie pomyślana pralnia – usytuowana między dwoma łazienkami i połączona/rozdzielona z nimi przesuwnymi drzwiami.
Zobacz, jak możesz zaaranżować wnętrze tego domu:
Autor: www.muratorprojekty.pl
Salon został otwarty na kuchnię z dbałością o zachowanie elegancji wnętrza
6. Z przylegającymi tarasami
To najbardziej zaskakujący projekt w naszym zestawieniu projektów domów reprezentacyjnych. Z zasady średniej wielkości budynek (151,6 m² powierzchni użytkowej) z niedużym garażem (19,2 m²), o bardzo tradycyjnej bryle mieszkalnej przekrytej dwuspadowym dachem z okapami nie jest uznawany za reprezentacyjny. Tu jednak dobrze znana z przeszłości i powszechna architektoniczna forma zyskała na wyrazie dzięki dodaniu do niej atrakcyjnych tarasów i balkonu. Tym razem nie tylko optycznie powiększają one główną bryłę domu, ale także unowocześniają architektoniczną kompozycję.
Dwa duże tarasy (40,2 i 30,7 m²) dopełniające frontową elewację przesądzają o tym, jak postrzegany jest dom. Dzięki wyeksponowaniu przestrzeni służących relaksowi nieduża stodołowa forma nabiera cech luksusowej willi – wszak relaks dziś powszechnie kojarzony jest z luksusem.
O tym, jak istotny w kompozycji frontowej elewacji jest rozłożysty, drewniany narożny taras, świadczy choćby rozplanowanie materiałów wykańczających front domu. Drewniana (ewentualnie drewnopodobna) oblicówka – główna ozdoba frontowej ściany – kończy się właśnie tam, gdzie zaczyna się drewniany taras. Dwie sąsiadujące płaszczyzny tworzą kompozycyjny komplet. Jest jeszcze inny aspekt takiego zestawienia – strefa wejścia ma tym razem taką samą rangę, jak tarasowa strefa relaksu. Taką hierarchię sugerują też podobne podesty ze schodami – jeden wprowadzający do wnętrza domu, a drugi na taras.
Na pozostałych elewacjach oblicówka o barwie i fakturze drewna pojawia się jedynie symbolicznie – na wąskich pasach między przeszkleniami. Towarzyszą jej drewniane ramy okien i podbitka okapu. Do tak stonowanego zestawienia idealnie pasują szklane nowoczesne balustrady.
Potwierdzenie tego, co sugeruje bryła domu oglądana z zewnątrz, znajdziemy w jej wnętrzu. Domowa przestrzeń sprzyja relaksowi. Strefa nocna zlokalizowana na poddaszu to trzy wygodne sypialnie (15,5/13 m² – 25,9/21,6 m²) – każda z dużymi przeszkleniami i wyjściem na taras lub balkon. Przy czym największa z sypialń została tak zaprojektowana, by można ją było podzielić na dwie mniejsze. Komfortowa jest tu także duża łazienka (9,8/7,3 m²) z wanną, natryskiem i dwoma umywalkami oraz klimatycznym oknem w dachu.
Analogicznie jak pokoje prywatne, wspólny dzienny (32,9 m²) został zaprojektowany tak, by umożliwić oderwanie się od prozaicznych czynności. W większym stopniu niż w poprzednich projektach został odizolowany od kuchni (10 m²). Wprawdzie prowadzą do niej aż dwa wejścia, ale z części wypoczynkowej salonu pozostaje ona całkowicie niewidoczna. Za to widok dużego tarasu i ogrodu jest tu wszechobecny – wprowadzany jest do wnętrza przez dwa duże, dwuskrzydłowe przeszklenia. Program parteru uzupełnia jeszcze nieduża sypialnia (10,1 m²) sąsiadująca z WC (2,6 m²) i łazienką (4,8 m²) dostępnymi z korytarza. Usytuowanie tej sypialni z dala od strefy dziennej i nocnej na poddaszu pozwala stworzyć tu pokój gościnny. A fakt, że została zlokalizowana w pobliżu przedsionka, sprawia, że gościnność nie musi kolidować z życiem domowników.
W reprezentacyjność tego domu wpisuje się duży przedsionek (6,7 m²) i hol (9,1 m²) o wydłużonym kształcie, prowadzący do strefy dziennej. Zaplecze gospodarcze, choć tym razem ogranicza się do dwóch pomieszczeń kotłowni (5,9 m²) na parterze i pomieszczenia gospodarczego na poddaszu (3,7/2,8 m²), zostało tak rozlokowane, że z pewnością sprosta stawianym mu wymaganiom. Kotłownia została połączona z garażem, przez który prowadzi trakt do części mieszkalnej domu. Z kolei pomieszczenie techniczne (mogące stać się pralnią, suszarnią i prasowalnią) poddasza ulokowano niemal w centrum jego planu – blisko łazienki i sypialń.
Projekt średniej wielkości domu jest na tyle racjonalny, że może w nim żyć nawet sześcioosobowa rodzina i, co ważne, nawet wtedy nie straci on swojego rekreacyjno-reprezentacyjnego charakteru.
Projekt: Nasz pomysł – Murator A105G1; autorka projektu: architekt Katarzyna Słupeczańska