Regulacja temperatury w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym - czy warto to mieć i jak to zrobić?

Czy warto móc sterować temperaturą niezależnie w każdym pomieszczeniu, jeśli w domu jest ogrzewanie podłogowe? Jeśli tak, to czy prowadzić przewód elektryczny do każdego pomieszczenia, czy zrobić sterowanie radiowe?

Spis treści

  1. Czy sterowanie podłogówką w każdym pokoju jest potrzebne?
  2. Regulacja temperatury podłogówki  się przydaje
  3. Sterowanie pogodowe ogrzewaniem podłogowym
  4. Ekspert Muratora:
Pogadane Zbudowane. Jak wybrać dobry rekuperator?
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany

Czy sterowanie podłogówką w każdym pokoju jest potrzebne?

Pan Konrad zapytał na grupie Muratora „Gdybym budował drugi raz – mądry Polak przed budową”: czy robicie sterowanie podłogówką z możliwością niezależnej regulacji temperatury w każdym pokoju i czy w tym celu prowadzicie kable od rozdzielacza do termostatu w każdym pomieszczeniu, czy stosujecie sterowanie radiowe?

Społeczność grupy odpowiada:

  • Jeśli ma być sterowanie, to najlepiej poprowadzić przewody. Radiowe stosuje się wtedy, gdy nie ma już możliwości rozłożenia okablowania.
  • Kabel. Koszty pomijalne. Więcej wydasz na baterie do termostatów radiowych w ciągu 2 lat.
  • Jak robisz wszystko od początku, to lepiej połóż przewody. Koszty niewielkie, a lepiej mieć i nie używać, niż potrzebować i nie mieć.
  • Pracuję w instalacjach internetowych i potwierdzam, że kabel to kabel. U siebie w nowym budowanym domu mam w każdym pokoju wypuszczony kabel z rozdzielacza. Może użyję, może nie, ale będę miał kable, które mi zupełnie nie przeszkadzają.
  • Puść wszędzie skrętkę. Tak samo doprowadź sobie skrętkę do internetu do każdego pokoju, bo niby jest era wi-fi, ale kabel zawsze Ci się może przydać, a koszty żadne. Tak samo wyprowadź sofie kable pod kamery zewnętrzne, anteny naziemne, satelitę, mikrorurkę do światłowodu. Zawsze może Ci się to kiedyś przydać, a można schować w podbitce dachowej, jak się nie używa.
  • Jeżeli podłogówka i dom z rekuperacją, to szkoda kasy na takie sterowanie. Ustawiaj temperaturę rotametrami. I wystarczy centralny sterownik. Odpowiedź układu na zmianę nastawy temperatury w pomieszczeniu trwa kilka godzin.
  • Ja u siebie położyłem przewody do sterowania. Czy z nich kiedyś skorzystam? Wątpię, ale jeden się już przydał przy zmianie miejsca sterownika głównego.
  • Kładłem przewody z każdego pokoju do rozdzielacza (w pokojach zostawiłem w puszce włącznik światła). Przy rozdzielaczach zostawiłem dużą puszkę w ścianie, zeby schować w niej kable. Dodatkowo kabel od źródła ciepła do każdego rozdzielacza i zasilanie do rozdzielaczy (najlepiej na osobnym bezpieczniku).
  • Sterowanie podłogówką mija się z celem - ustawiasz dwa stopnie więcej i czekasz 8 godzin, aż zagrzeje. To bezsens. Ustawiasz raz temperaturę i trzymasz ją w domu cały czas - wystarczy jeden centralny termostat.
  • Nie zgodzę się. Mamy w domu termostaty w praktycznie każdym pomieszczeniu. Gdy zostaję w domu sam, bo reszta wyjechała na dłużej niż 2 dni, to ustawiam wszędzie temperaturę niższą i zamykam drzwi. Tam gdzie ja chodzę, zostawiam taką jaka była. Gdy wracają, ustawiam z powrotem wyższe wartości i otwieram drzwi. Zagrzane w ciągu kilku godzin. Efekt? Obniżone zużycie gazu.

Regulacja temperatury podłogówki  się przydaje

  • Dzięki termostatom w każdym pomieszczeniu możesz ustawić sobie temperaturę jaką chcesz. Na przykład w sypialniach 20, w dziennym 22 w łazienkach 23. Ale wiesz, że to samo możesz osiągnąć rotametrami? Nie potrzebujesz osprzętu z NASA do tego.
  • Możesz, ale jak żona stwierdzi, że zmieniła zdanie i chce mieć jednak w łazience 27 stopni, to szybko sobie ustawi żądaną temperaturę i nie będzie musiała eksperymentować przez tydzień z ustawianiem przepływu na rotametrze w rozdzielaczu.
  • Za to zanim dobijesz z 24 do 27 minie kilkanaście godzin, więc żona będzie czekała na prysznic do kolejnego dnia.
  • Odkręcasz rotametr, czekasz kilka godzin i stwierdzasz, że temperatura za niska. Znowu odkręcasz, czekasz kilka godzin i czujesz, że za wysoka. I tak aż trafisz - w sumie jedną zmianę temperatury wykonujesz 2 dni. Ktoś bardzo musi nie szanować swojego czasu żeby się w to bawić. W dodatku termostaty z dobrym sterownikiem mogą reagować na wszelkie zmienne atmosferyczne, jak na przykład grzanie pomieszczenia przez promienie słoneczne wpadające przez okno. Rotametry tego nie potrafią.
  • Budowałem w dwa tysiące dwudziestym i ciągnąłem kable od poszczególnych pomieszczeń i mam sterowanie przewodowe, ale gdybym budował dzisiaj, to nie robiłbym żadnego sterowania W związku z tym, że podłogówka ma określoną charakterystykę i zmiana temperatury na sterowniku powoduje reakcje po kilku godzinach, to po prostu absurd i wymysł instalatorów, żeby podbijać kasę.

Sterowanie pogodowe ogrzewaniem podłogowym

  • Podłogówkę najlepiej sterować pogodowo (temperaturą zasilania) i doregulowywać przepływy. Nie ma nic gorszego nic sterowanie on/off.
  • Przy grzejnikach może inna sens, przy podłogówce za duża bezwładność. Rozważałem taką możliwość. Dziś po roku mam pewność, że to niepotrzebny wydatek na sterowanie. Całość, ze sterownikami, okablowaniem u mnie wyniósłby przy tylu obwodach ponad 11 tys zł. Na pompie wyregulowałem wszystko, mam centralne sterowanie pogodowe i reszta rotametrami.

Dołącz do grupy "Gdybym budował drugi raz – mądry Polak przed budową" i zadaj swoje pytanie lub podziel się opinią.

Ekspert Muratora:

Koszt układu do niezależnego automatycznego sterowania temperaturą w poszczególnych pokojach z ogrzewaniem podłogowym jest niemały - każdy termostat i siłownik to wydatek kilkuset złotych. Radziłbym więc się zastanowić, czy jest on warty tego, żeby móc wygodnie sterować temperaturą w każdym pomieszczeniu. W praktyce zapewne ta możliwość rzadko będzie wykorzystywana, bo ze względu na dużą bezwładność systemu na efekt zmiany ustawień termostatu czeka się bardzo długo. Dlatego warto to robić tylko wtedy, gdy chce się obniżyć lub podwyższyć temperaturę w pomieszczeniu na co najmniej kilka dni. Zmiany temperatury są możliwe także przez zmianę ustawienia rotametru na rozdzielaczu - jest to na pewno mniej wygodne, ale jeśli się to robi tylko parę razy w roku, to może taka możliwość wystarczy?

Murowane starcie
Technologie grzewcze – pellet czy gaz? MUROWANE STARCIE
Murator Google News
Murowane starcie
Ogrzewanie – podłogowe czy grzejniki? MUROWANE STARCIE
Murator Google News