Okna od ulicy: efektowne, bezpieczne oraz praktyczne
Okna od ulicy powinny być nie tylko efektowne, ale przede wszystkim bezpieczne i praktyczne. Sąsiedztwo ulicy stawia bowiem oknom dodatkowe wymagania.
Autor: Andrzej Szandomirski
Dzięki dobrze dobranym oknom miejsce, w którym mieszkamy, stanie się ciche, ciepłe i bezpieczne
O rozmieszczeniu okien w domu w znacznym stopniu decyduje orientacja działki, czyli usytuowanie wjazdu względem stron świata. Gdy droga przebiega przy północnej granicy, najłatwiej dobrać okna i odpowiednio oświetlić wnętrza domu. Od frontu bowiem mogą się znaleźć wejście, garaż, pomieszczenie gospodarcze i kuchnia, a te nie potrzebują zbyt wiele światła ani dużej powierzchni przeszkleń. Droga przy wschodniej granicy działki podobnie sprawia, że od frontu można umieścić pomieszczenia wymagające mniej światła – kuchnię, przedsionek, pomieszczenia gospodarcze. Problem w tym układzie mogą sprawić sypialnie na parterze, trudno im zapewnić zalecane oświetlenie od wschodu – ich okna będą wtedy wychodziły na ulicę. A to jest to, czego najbardziej staramy się uniknąć. Często są one więc projektowane od północy.
Zachodnia orientacja działki znacznie ogranicza właściwe oświetlenie pomieszczeń, a nasłoneczniony po południu front oznacza straty bezpłatnej energii. Dobrym wyjściem z takiej sytuacji jest umieszczenie okien pokoju dziennego i wyjścia na taras na bocznej elewacji południowej. Taki układ sprawdzi się jednak tylko na szerokich działkach. Droga przy południowej granicy działki to najgorsze z możliwych rozwiązań. Chcąc rozmieścić pomieszczenia w sposób modelowy, czyli wejście z kuchnią i pomieszczeniami gospodarczymi od frontu, a salon z dużymi przeszkleniami i z tarasem od ogrodu, straty światła byłyby największe. Dobrze jest wtedy salon umieścić od frontu lub w południowo-zachodniej części. Taki układ z miejscem do wypoczynku od frontu jest możliwy tylko na głębokiej działce. Gdy jest płytka, ciężko będzie się oddalić od ulicy. Współczesne domy są bogate w spore przeszklenia, nawet jeśli mają one wypaść od ulicy, a wtedy istotne stają się takie ich parametry, jak chociażby izolacyjność termiczna i akustyczna czy odporność na włamanie.
>> Zobacz projekt domu w dwóch wersjach z różnym pomysłem na okna
Okna od ulicy - bez strat ciepła
Przez okna może uciekać od 15 aż do 35% ciepła. Izolacyjność termiczną okien określa współczynnik przenikania ciepła U=W/(m²·K). Według normy maksymalna wartość U dla okien w elewacji to 1,8 W/(m²·K) – dla strefy klimatycznej I, II i III, oraz 1,7 W/(m²·K) – dla strefy IV i V. Nowoczesne okna są jednak cieplejsze i mają niższą, czyli lepszą wartość. Okna montowane w domach energooszczędnych powinny mieć współczynnik U nie większy niż 1,3 W/(m²·K), ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby były one jeszcze cieplejsze.
Okna pasywne charakteryzują się współczynnikiem U nie większym niż 0,8 W/(m²·K). O parametrach całego okna decydują cechy pakietu szybowego i profili oraz sposób ich zespolenia, czyli osadzenia szyby w ramie. Dlatego na korzystne parametry cieplne całego okna mają wpływ wartości współczynników jego poszczególnych elementów składowych. Oczywiście największe znaczenie mają szyby, bo to przez nie zimą ucieka, a latem napływa najwięcej ciepła. Najpopularniejsze są szyby termoizolacyjne, w których tafle szkła są oddzielone ramką dystansową, a przestrzeń między nimi jest wypełniona gazem szlachetnym. Najcieplejsze zestawy dwuszybowe mają współczynnik przenikania ciepła U=0,9-1,0 W/(m²·K), a pakiety trzyszybowe nawet U=0,4-0,6 W/(m²·K). Nowością są szyby zespolone, w których w przestrzeni pomiędzy taflami szkła zamiast gazu szlachetnego zastosowano tworzywo aerożelowe. Współczynnik U przez szyby, między które wprowadzono aerożel, wynosi 0,4 W/(m²·K), czyli tylko nieco więcej niż przez ścianę zewnętrzną. Słabym miejscem w pakiecie szybowym jest ramka dystansowa. Służy ona do stabilizowania przestrzeni międzyszybowych i może składać się z elementów łączonych w narożach okiennych. Miejsca łączenia poszczególnych elementów są punktami, przez które ciepło będzie uciekało na zewnątrz. Ciepła ramka powinna się więc składać z jednego giętego elementu. Również sam materiał, z którego wykonana jest ramka, sprzyja ucieczce ciepła – lepiej, jeśli będzie to stal nierdzewna, tworzywo sztuczne lub zbrojona taśma butylowa, a nie aluminium charakteryzujące się dużą przewodnością cieplną. Szyby termoizolacyjne mogą być dodatkowo antywłamaniowe, dźwiękoszczelne bądź ornamentowe. W oknach drewnianych ostateczna wartość współczynnika przenikania ciepła zależy głównie od szerokości profilu. Im jest szerszy, tym cieplejszy. W oknach plastikowych izolacyjność termiczną polepsza większa liczba komór w profilu. Na przykład profil pięciokomorowy pozwala osiągnąć współczynnik U=1,3 W/(m²·K), podczas gdy trzykomorowy około 1,5 W/(m²·K).
Dość istotnym elementem każdego okna są uszczelki, choć ich wpływ na wartość współczynnika przenikania ciepła U jest niewielki. Uszczelniają one połączenie między ruchomą częścią okna (skrzydłem) a stałą (ramą), ograniczając dostęp zimnego powietrza, na przykład podczas silnych podmuchów wiatru. Standardowe okna plastikowe są wyposażone w dwie uszczelki przylgowe, energooszczędne mają osadzoną trzecią uszczelkę – wewnątrz profilu ościeżnicy. W typowych oknach drewnianych z kolei jest tylko jedna uszczelka we wrębie skrzydła. Specjalne wyżłobienie na jego profilu umożliwia zamontowanie dodatkowej uszczelki w wersji energooszczędnej.
Lokalizacja domu przy ulicy w znikomy sposób wpływa na rodzaj materiału, z jakiego będą wyprodukowane okna. Nie dobiera się materiałów na ich ramy w zależności od tego, czy będą się one brudziły wskutek niewielkiej odległości od ruchliwego traktu – różnych na różnych elewacjach. Różnica w materiale może dotyczyć ścian i połaci.
Okna od ulicy - przeciw włamaniom
Znacznie przeszklony dom widziany od strony ulicy jest sporą pokusą dla przypadkowego włamywacza, który liczy na łatwy łup, próbując pod nieobecność domowników dostać się do środka przez okna. Nie ma przecież znaczenia, gdzie znajdują się duże przeszklenia. Zwłaszcza jeśli dom ma na tyle wysokie ogrodzenie, że znajdujący się na naszej posesji złodziej nie będzie widoczny przez przechodniów.
- Okno z atestem. Odpowiednie świadectwo klasyfikacji określa cechy całego okna, a nie jego wybranych elementów, a więc zarówno rodzaj okuć, ram czy szyb, jak i sposób umocowania ich w oknie oraz montażu całego okna w murze. Bez takiego świadectwa okno uznaje się za wyrób bezklasowy, czyli nieodporny na próbę włamania. Nie wolno porównywać pojedynczych zabezpieczeń okna. Rodzaj pakietu szybowego nie ma bowiem znaczenia, jeśli nie zastosuje się odpowiednich listew przyszybowych, bo przy pierwszym kopnięciu całość – bez konieczności tłuczenia – wypadnie z ram. Mocne zawiasy w skrzydle także nie ochronią go przed wypchnięciem, jeżeli okno zostanie zamontowane tylko na piankę montażową.
- Długi czas oporu. Okna według normy ENV 1627 są podzielone pod względem odporności na włamanie na sześć klas. Każda z nich określa czas potrzebny włamywaczowi na wtargnięcie do środka. Okno w najniższej klasie WK-1, czyli standardowe z pojedynczym zaczepem antywyważeniowym, nie stawia oporu włamywaczowi, który może sforsować je, rozbijając szybę, napierając barkiem czy wyrywając ramę. Do okien w klasach WK-5 i WK-6 złodziej potrzebuje specjalistycznego wyposażenia – wyrzynarki i szlifierki kątowej, a i tak okno nie podda się mu przez 5-20 minut. Ze względu na wysoki koszt zaleca się inwestowanie raczej w dobry system alarmowy i monitoring, ewentualnie wspomaganie roletami zewnętrznymi, które opóźniają moment, gdy złodziej pojawia się w naszym domu.
Okna od ulicy - ochrona przed hałasem
Mieszkanie w mieście, w dobrej wygodnej lokalizacji wiąże się jednak z sąsiedztwem ruchliwych ulic, a te nierozłącznie z uciążliwymi dźwiękami. Czasami nie sposób uniknąć głośnych dźwięków w miejscu, w którym mieszkamy. Nie ma słyszących osób, które nie będą na to wrażliwe. To kwestia czasu i wieku mieszkańców, kiedy hałas zacznie im przeszkadzać. Istotną rolę w ograniczaniu dźwięków, jakie dochodzą do naszych wnętrz, odgrywają odpowiednio dobrane i zamontowane okna.Izolacyjność akustyczna okien standardowych wyposażonych w zwykłe szyby zespolone z tafli szklanych grubości 4 mm, wyrażona wskaźnikiem RA2 (określającym natężenie hałasów dobiegających z zewnątrz; wskaźnikiem uwzględniającym warunki rzeczywiste, na przykład niedokładności montażu, jest R’A2), mieści się w przedziale 25-32 dB, a określona starym współczynnikiem Rw (część producentów nadal stosuje to oznaczenie) – 30-35 dB, a to przy pobliskim gwarze ulicznym zwykle nie wystarcza. Potrzebne są wówczas okna o zwiększonej izolacyjności akustycznej – im większa będzie wartość wskaźnika RA2, tym lepsze właściwości dźwiękoszczelne będzie miało okno. Okna zmniejszające poziom hałasu przede wszystkim muszą być wyposażone w dźwiękochłonne pakiety szybowe. Są to szyby zespolone, złożone z tafli szkła typu float o różnej grubości, na przykład 4 i 6 mm, 4 i 8 mm czy 6 i 10 mm (większa grubość i masa wewnętrznej tafli poprawia izolacyjność akustyczną).
Producenci stosują też szkło laminowane, przy czym tylko jedna z tafli może być z niego wykonana. Szkło laminowane to dwie lub więcej warstwy szklane o takiej samej albo różnej grubości połączone ze sobą specjalną folią PVB lub dźwiękochłonną żywicą, choć warto wiedzieć, że szkło z żywicą umieszczone w szybie zespolonej może powodować optyczne zniekształcenia. Dzięki warstwowemu klejeniu szkło laminowane jest jednocześnie szkłem bezpiecznym. Dźwiękochłonność zapewnia również zwiększenie odległości między taflami szklanymi i wypełnienie przestrzeni ciężkim gazem. Wykorzystanie przeszklenia akustycznego pozwala zmniejszyć przenikanie hałasu o kilka decybeli w porównaniu ze zwykłą szybą zespoloną, a to daje odczuwalną różnicę.
- Uszczelki. Szczelność współcześnie produkowanych okien pozwala dość skutecznie odizolować się od hałasu z zewnątrz. Zapewniają ją między innymi uszczelki przylgowe, które zabezpieczają wnętrze domu nie tylko przed ucieczką ciepła, ale także przed wnikaniem kurzu, zapachów i dźwięków z zewnątrz. Uszczelki umieszczane są po obwodzie z zewnętrznej oraz wewnętrznej strony ościeżnicy i skrzydła. Ich dodatkową zaletą jest to, że dzięki nim okna zamykają się cicho. Niektóre okna wyposażone są jeszcze w uszczelkę środkową.
- Okucia. Jeżeli okno zostało wyposażone w okucie z minimalną liczbą ryglowań, to w niektórych miejscach, zwłaszcza w środkowej części od strony zawiasów, mogą powstawać nadmierne szczeliny, przez które niechciane odgłosy dostają się do domu. Przykładowo, do typowego okna dwuskrzydłowego 1,5x1,5 m zaleca się osiem punktów ryglowania.
- Montaż. Aby pomieszczenie było dobrze chronione przed hałasem zewnętrznym, okno powinno być zamontowane ze szczególną starannością. Liczy się doświadczenie ekipy montażowej oraz to, jakie materiały zostaną użyte. Na rynku dostępna jest pianka montażowa, która charakteryzuje się wysokim stopniem izolacyjności akustycznej (wskaźnik izolacyjności akustycznej właściwej szczeliny dla takiej pianki wynosi 58 dB).