Niedozwolone praktyki firm budowlanych i banków wobec klientów. UOKiK ostrzega

2013-09-24 14:55

Jakie niedozwolone praktyki stosują firmy budowlane i banki? Gdzie szukać pomocy w przypadku naruszenia praw konsumenta? Co zrobić, kiedy budujący dom został oszukany przez nierzetelnego wykonawcę? Na nasze pytania odpowiada Jarosław Król, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Naruszenie praw konsumenta
Autor: Wiktor Greg

Jakie niedozwolone praktyki firm budowlanych zakwestionował w ostatnim czasie UOKiK?

Podstawowym problemem było stosowanie we wzorcach umów postanowień wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych. Najczęściej miały na celu pozbawienie konsumenta należnego mu prawa do odstąpienia od umowy, kiedy zmianie ulegną jej istotne warunki – cena, powierzchnia czy plan wnętrza.

Zakwestionowano na przykład praktykę dewelopera polegającą na zastrzeganiu w umowie, że w razie zerwania kontraktu z winy konsumenta przedsiębiorca może potrącić karę umowną w wysokości do 8% kwot zaliczek wpłaconych przez nabywcę, nie mniej niż 5400 zł. To niekorzystne dla konsumenta postanowienie, bo spółka mogła dowolnie decydować o wysokości kary umownej. Postanowienia dotyczące kary umownej powinny w równym stopniu dotyczyć przedsiębiorcy i konsumenta. Ponadto wysokość kary powinna być precyzyjnie określona i nie może być nadmiernie wygórowana (zdaniem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów karę umowną w wysokości 5% należy uznać za zbyt wysoką).

Inny deweloper we wzorcu umownym miał klauzule, które zobowiązywały konsumenta do nabycia nieruchomości, gdy powierzchnia domu różniła się do 5% od zakładanej w projekcie. Zgodnie z prawem, gdy zmienia się istotny warunek umowy, taki jak cena czy powierzchnia nabywanego mieszkania, konsument powinien mieć możliwość odstąpienia od umowy bez ponoszenia z tego tytułu jakichkolwiek kosztów. Pewne przedsiębiorstwo budowlane w umowie wpisało otwarty katalog przesłanek – określonych jako „inne zdarzenia pogodowe” – zwalniających je z odpowiedzialności za opóźnienia w przypadku praktycznie każdej zmiany terminu. Zgodnie z prawem wzorzec umowy powinien dokładnie określać zamknięty katalog dopuszczalnych powodów przesunięcia terminu zakończenia realizacji inwestycji.

Zobacz też: Niedozwolone klauzule w umowach deweloperskich - na co trzeba uważać

UOKiK zajmował się też przypadkami łamania praw konsumentów przez banki oferujące kredyty hipoteczne. Do jakich naruszeń prawa dochodziło?

Raiffeisen Bank Polska miał umowę o kredyt hipoteczny, w której było postanowienie obciążające konsumenta kosztami wyceny nieruchomości w razie braku spłaty dwóch lub trzech rat kredytu. Zdaniem UOKiK nie ma powodu, aby w sytuacji zaległości w spłacie rat obciążać konsumenta kosztami wyceny nieruchomości.

Urząd zakwestionował również klauzule, w których bank zobowiązywał kredytobiorcę do powiadamiania go o wszelkich okolicznościach mogących mieć wpływ na jego sytuację finansową, w szczególności o obniżeniu dochodów mogących mieć wpływ na terminową spłatę kredytu. Zdaniem urzędu okoliczności te mogły być rozumiane bardzo szeroko, co z kolei umożliwiało ich dowolną interpretację przez bank.

Coraz częściej inwestorzy budujący dom kupują materiały budowlane przez Internet. Problem pojawia się wtedy, kiedy towar jest wadliwy, a sprzedający odmawia prawa do zwrotu kosztów wysyłki towaru. Często spór dotyczy zakupów zrobionych zagranicą. UOKiK rozstrzygał i takie sprawy...

Dość powszechna jest już wiedza, że konsument, dokonując zakupu w sklepie internetowym, ma prawo zrezygnować z niego w ciągu dziesięciu dni od daty dostarczenia towaru. Nie ma przy tym znaczenia, czy przesyłka zostanie mu dostarczona pocztą, czy odbiera towar w lokalu przedsiębiorcy. W jednej ze spraw przez nas prowadzonych zakwestionowaliśmy postanowienie stosowane przez przedsiębiorcę, zgodnie z którym w razie rezygnacji z zakupu przez Internet nie zwracał on konsumentowi kosztów dostarczenia towaru. Tymczasem zgodnie z prawem w przypadku odstąpienia od umowy zawartej na odległość konsument ponosi jedynie koszt odesłania produktu do przedsiębiorcy.

To prawo działa w całej Europie?

To prawo wynika z dyrektywy unijnej, która chroni konsumentów w całej UE, z tym że wymagany minimalny poziom przepisów przewiduje, że konsument może odstąpić od umowy bez podawania przyczyn w ciągu siedmiu dni roboczych. Termin liczymy od dnia otrzymania towaru lub zawarcia umowy o świadczenie usługi. Terminy biegną tylko w przypadku, gdy przedsiębiorca dopełnił obowiązków poinformowania o prawie do zwrotu. W przeciwnym wypadku termin na odstąpienie od umowy zostaje wstrzymany, lecz nie dłużej niż przez okres trzech miesięcy. Zwrot wpłaconych pieniędzy musi nastąpić niezwłocznie, w czasie nie dłuższym niż 30 dni w Unii Europejskiej, a w Polsce w ciągu 14 dni, wraz z odsetkami.

Inwestor budujący dom jest także konsumentem. Jak powinien postępować, jeśli został pokrzywdzony przy zakupie materiałów czy oszukany przez wykonawcę?

Jeżeli próba rozwiązania konfliktu nie przyniesie rezultatu, można zgłosić sprawę u lokalnego rzecznika konsumentów. Konsument może też wejść ze sprzedawcą czy producentem w spór. Sądownictwo polubowne, zwane też pozasądowym rozwiązywaniem sporów, pozwala rozstrzygać spory szybko, tanio i skutecznie.

W Polsce najwięcej spraw trafia do 16 stałych polubownych sądów konsumenckich przy Inspekcji Handlowej. Złożenie wniosku jest bezpłatne. Sąd konsumencki rozstrzyga spór, gdy zgodzą się na to obie strony, czyli konsument i przedsiębiorca. Rozprawę prowadzą arbitrzy, których zadaniem jest skłanianie stron do porozumienia. Wynikiem jest ugoda lub wyrok, które mają moc wyroku sądu powszechnego. Rozpatrywanie spraw z ugodą trwa zwykle nie dłużej niż 14 dni, a w postępowaniach z wyrokiem około dwóch miesięcy.

Z Jarosławem Królem, wiceprezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rozmawiał Andrzej T. Papliński.

Warto wiedzieć

Bezpłatne porady dla konsumentów

Bezpłatnych porad dla konsumentów udzielają miejscy i powiatowi rzecznicy konsumentów. Można je też otrzymać pod numerem infolinii 800 007 707. Z bezpłatnej pomocy ekspertów można także skorzystać, wysyłając pytania na adres [email protected] (odpowiada Stowarzyszenie Konsumentów Polskich), oraz w oddziałach Federacji Konsumentów.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.