Sezon na łupki
I jeszcze dobra wiadomość dla amatorów klasyki. Wciąż modne są szlachetne materiały, takie jak marmur, alabaster i granit. Dziś odważnie łączy się je z wodoodpornymi gatunkami drewna: modrzewiem, dębem, tekiem. Charakerystyczne dla glazury i teakoty podziały zastępuje struktra podkreślająca wielowymiarowość materiału. Mile widziane są pseudoodpryski i niby-pęknięcia podkreślające (albo imiujące) stopień jego zużycia. Wbrem regułom wiek dodaje, a nie ujmuje łazience urody.
Jeśli chcesz modnie urządzić łazinkę, zrezygnuj z oklejania jej od podłogi do sufitu jednakowymi kafelkami. Znacznie ciekawszy efekt osiągniesz, ukadając je tylko na jednej, za to dobrze wyeksponowanej ścianie. Pozostałe można pomalować wodoodporną farbą.
W te pędy
Najmodniejsze w tym sezonie są kafle pokryte reliefai w stylu neobarokowym. Ornamenty roślinne w nasyconych, rzadko kojarzonych z łazienką kolorach, takich jak bordo, brąz, róż czy fiolet, układają się we wzó podobny do fakturowej tapety. Zestawia się je z ciepłymi odcieniami złota, beżu i drewna. Alterntywą dla wzorzystej ściany są ozdobne listwi i dekory.
Płytki w stylu neobarokowym pozwalają na różnorodne aranżowanie przestrzeni. Od klasycznego baroku po nowoczesne połączenia bogato zdobionych ścian z minimalistycznym wyposażeniem i ceramiką. W obu wersjach klimat łazienki ulega ociepleniu.
Benzyną po ścianie
Na przeciwległym biegunie łazienkowej stylistyki znajdują się wnętrza urządzone w modnym od kilku sezonów stylu minimalistycznym. Dotychczas chłodny i surowy, od kiedy jednak w łazienkach zagościły: mieniący się kolor benzyny, ostra czerwień, nasycony pomarańcz, niespotykana w naturze w naszych szerokościach geograficznych zieleń, stał się zdecydowanie mniej powściągliwy. Intensywne barwy zestawione ze szklanymi, przezroczystymi, opalizującymi płytkami albo gresem imitującym beton tworzą spójne, kompletne wnętrze.
