Nowoczesny dom z przeszkleniami na przestrzał

2020-08-27 14:56
Nowoczesny dom z przeszklonym łącznikiem
Autor: Marcin Czechowicz; projekt domu: Marcin Rubik Dom jest złożony z kilku brył, mimo to ma prostą formę

W tym domu najbardziej interesująca jest przestrzeń wewnętrzna. Zresztą nie można się temu dziwić, bo projekt był „budowany” od wnętrza. Atutem takiego projektowania jest to, że dom zyskuje przy bliższym poznaniu. Tak jest w przypadku wszystkich domów zaprojektowanych przez Marcina Rubika.

Już szukając drzwi wejściowych ma się nieodparte wrażenie, że nie jest to dom tzw. standardowy z typowymi, powielanymi rozwiązaniami. Centralna, główna część elewacji to… widok ogrodu. Dzięki zsumowaniu dużych przeszkleń usytuowanych vis-à-vis bryła staje się przezroczysta. Wprawdzie architektoniczne przezroczystości są coraz popularniejsze, ale z reguły nie bywają aż tak spektakularne. Poza tym w tym projekcie stały się ważniejsze od samego wejścia do domu, które zostało przesunięte na dalszy plan i usytuowane nie na frontowej elewacji, ale z boku. Przez to najpierw do wnętrza i ogrodu wchodzi wzrok, a dopiero potem przekraczany jest próg. Po otwarciu drzwi wejściowych kolejne zaskoczenie. Umieszczone na przeciwko nich lustro oferując odbicie ogrodu sprawia, że ciągle zdajemy się pozostawać na działce, przekraczając jakieś umowne jej granice. Kilka kroków dalej wprawdzie widzimy ściany, ale we wnętrzu dominuje znowu widok ogrodu rozpościerającego się za wielkim przeszkleniem salonowym. Tak architekt spełnia marzenie domowników o wielkiej otwartej przestrzeni i zacieraniu granic domu.

- Chcieliśmy, aby były duże przeszklenia i wnętrze otwierało się na działkę, ale nie spodziewaliśmy się, że zostanie to zaprojektowane na taką skalę – mówi pani Monika.

Dyskusje o projekcie

Pomysł architekta na domową przestrzeń był przedmiotem długich dyskusji. Zaproponowany przez Marcina Rubika plan wydawała się inwestorom tak oryginalny, że wręcz dziwny.

- Myśleliśmy, że przestrzeń będzie podzielona w bardziej tradycyjny sposób, że będą pomieszczenia z jednej i drugiej strony holu, a tu wchodzimy niemal od razu do salonu, a potem chodząc po domu kreślimy koła. Wahaliśmy się, czy dobrze będziemy się czuć w takiej przestrzeni – mówi pani Monika.

Po trwających długo dyskusjach w końcu architekt przekonał inwestorów - stwierdzeniem, że należy mu zaufać. Zaufali!

Zobacz inne domy zaprojektowane przez architekta MARCINA RUBIKA:

- Teraz jesteśmy bardzo zadowoleni z rozplanowania domowej przestrzeni. Doskonale sprawdziło się w praktyce. Jest niezwykle funkcjonalne, a przy tym ładne – mówi gospodyni.

Architekt niemal w centrum strefy dziennej zaprojektował kubik ze spiżarnią i WC, który symbolicznie dzieli otwartą przestrzeń. Wskazuje też kierunek najważniejszych traktów w domu - od drzwi wejściowych do salonu, z piętra do kuchni na parterze, czy z kuchni przez jadalnię do salonu.

- Długo pracowaliśmy nad kuchnią, która miała być uniwersalna – z widokiem na ulicę i jednocześnie wyjściem na taras z drugiej strony domu – mówi architekt.

- Od początku wiedzieli, że ma być duża kuchnia z wyspą kamienną. To dla nas ważna przestrzeń, bo spędzamy w niej dużo czasu. Może nie na samym gotowaniu, ale jest to ulubione miejsce spotkań rodzinnych i z przyjaciółmi – mówi pani Monika.

I jest taka, o jakiej marzyli domownicy – usytuowana w zwężeniu bryły, którego dopełnieniem jest podcień tarasowy z miejscem na jadalnię na świeżym powietrzu.

Nowoczesny dom z przeszkleniami na przestrzał
Autor: Marcin Czechowicz; projekt domu: Marcin Rubik, projekt wnętrz Jankowski i Opyrchał Pracownia Projektowa Przezroczystości przesądzają o charakterze tej architektury. Będąc na parterze można mieć wrażenie, że właśnie tak realizuje się marzenie o „szklanych domach”

Typowe potrzeby i nietypowe rozwiązania

Podział piętra zdaje się być jeszcze bardziej oryginalny niż parteru. To zaskakuje o tyle, że wbrew pozorom nie odpowiada na nietypowe potrzeby rodzinny, a raczej bardzo racjonalne i konsekwentne dostosowuje przestrzeń do sposobu życia typowego dla dwóch pokoleń. Z pewnością taki plan gwarantuje znacznie większy komfort niż powielane w projektach podziały na master bedroom rodziców i pokoje dzieci. Tu master bedroomy są dwa, bo przecież tak samo jak rodzice intymności potrzebuje nastolatek. W każdym oprócz sypialni jest prywatna łazienka i garderoba.

Zdroworozsądkowe jest też znaczne zróżnicowanie powierzchni pokoi – bo mniejszy rodziców spełnia jedynie funkcje sypialni, a blisko dwukrotnie większy nastolatka jest też miejscem nauki, zabawy i spotkań towarzyskich.

Na komfort życia wpływa też usytuowanie pralni w pobliżu dwóch rodzinnych apartamentów na piętrze. I oczywiście sauna.

Najtrafniejszym komentarzem do nietypowego projektu piętra są słowa gospodyni: „Rozmawiając z architektem należy pamiętać o tym czego potrzebujemy i oczekujemy od domu. Czego tak naprawdę chcemy, a czego niekoniecznie”.

Kilka brył jeden dom

Na pierwszy rzut oka bryła domu wydaje się dość prosta. Jednak wystarczy przyjrzeć się nieco uważniej, by dostrzec, że budynek ma rozczłonkowany kształt – jest złożony z kilku dosuniętych do siebie prostopadłościanów. Taka forma powstała przez obudowanie funkcjonalnego planu domu ścianami.

Mimo nie najprostszego kształtu architekt zadbał o to, by odbierany był jako prosty. Tu uproszczeniu architektonicznej formy służą choćby grafitowe pasy budujące kompozycję, które przechodząc przez sąsiadujące prostopadłościany optycznie scalają bryłę.

Oczywiście służy temu także ukrycie zbędnych detali – rynien czy rur spustowych, a wydobycie tych ważnych dla kompozycji – na przykład zaznaczenie kontrastowym kolorem (spinającym kompozycję) nadproża okna na frontowej elewacji.

Ważne są tu podcienia, zarówno frontowe jak i tarasowe pełni nie tylko praktyczną rolę, ale zestawione z dużymi przeszkleniami nadaje lekkość architekturze. Jednak pod tym względem bezkonkurencyjny jest ogrodowy szklany narożnik wraz z sąsiadującymi wysokimi oknami tarasowymi. Dzięki nim piętro domu zdaje się lewitować.

Nowoczesny dom z przeszkleniami na przestrzał
Autor: Marcin Czechowicz; projekt domu: Marcin Rubik, projekt wnętrz Jankowski i Opyrchał Pracownia Projektowa Inwestorom zależało na tym, żeby część tarasu była otwarta a część zadaszona. Tego brakowało mi w poprzednim domu. Dzięki temu teraz mają dwie jadalnie - wewnątrz domu i pod zadaszeniem na tarasie

Kolory i materiały we wnętrzu domu

Z założenia wnętrze projektowane przez pracownię Jankowski i Opyrchał miało pasować do bryły, którą zaprojektował Marcin Rubik. To wymagało dużej dyscypliny i konsekwencji. Ale też miało być przytulne. A to już wymagało pewnych modyfikacji. Kolory domu za zewnątrz kontrastowe, wewnątrz stają się nieco bardziej stonowane. Choć i tu spotkamy zdecydowany rozdźwięk między grafitem (ścian i sufitu w holu wejściowym czy wyspy kuchennej) z dominującą bielą. Ale już w salonie zdecydowany jej wyraz zastaje wytłumiony przez zastępowanie jej barwą écru. Jednak kolory wnętrza pozostają echem tego, co zobaczyliśmy przed wejściem do domu. Spotkamy tu rozbieloną barwę drewna, złamaną biel, rozjaśnioną szarość. Tak znaleziono kompromis między konsekwencją projektową a potrzebą ocieplenia wnętrza domu.

Barwne przejście jest przez to naturalne, tak jak materiały, które niosą barwy – drewno, ceramika, kamień.

W pełnym świetle

Dzięki przeszkleniom od podłogi do sufitu wszystkie pomieszczenia są pełne naturalnego światła. Jednak sztuczne ma również ważne znaczenie w aranżacji wnętrz. Przez zastosowanie różnych źródeł światła oczywiście nie tylko doskonale wypełnia swoje wszystkie praktyczne funkcje, ale pełni jeszcze inna ważną rolę – rzeźbi przestrzeń. Światło sączące się z uskoków, szczelin ściennych, spod pod mebli wydobywa przestrzenność kształtów. Urozmaica, powiększa przestrzeń i nadaje jej lekkość. Poprzedni dom pani Moniki i pana Marka był przeciwieństwem obecnego. Miał tradycyjną formę i znacznie odbiegający od dzisiejszego podział wnętrza. Lubili tamten dom, lecz podjęli decyzję o nowej budowie, bo nie spełniał ich oczekiwań. Pasującą do nich przestrzeń znaleźli niby niedaleko – kilkaset metrów dalej na tej samej ulicy, ale w precyzyjnie skrojonym na potrzeby ich rodziny domu, czyli... w zupełnie innym świecie.

magazyn murator
Murator nr 9 okładka

Autor: Murator

Więcej informacji i zdjęć prezentowanego domu znajdziesz we wrześniowym wydaniu miesięcznika "Murator". Ponadto w numerze:

> Kurs na inwestora: jak dopilnować prac na budowie

> Fotowoltaika a energia bierna: jak uniknąć opłat

> Wybieramy drzwi zewnętrzne

> Wszystko o wentylacji - planuj, licz, buduj

> Mur w wersji slim: klinkier na elewacji

> Ważne pytania o pompę ciepła

> Zmiany w projekcie podczas budowy: nowe prawo

> Tynk mozaikowy na cokole

Ponadto z numerem bezpłatny dodatek specjalny Ocieplanie domu >>>

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają