Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – galeria efektownych wnętrz
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – wybór koncepcji
Urządzenie segmentu okazało się niełatwą sprawą, bo… pani domu miała w głowie milion koncepcji! W końcu zdecydowała się na funkcjonalny styl skandynawski, lecz autorsko zindywidualizowany i ocieplony starociami (zróżnicowanymi wiekowo) oraz meblami i dodatkami przerabiany według własnych pomysłów i potrzeb. Główną bazą kolorystyczną aranżacji stały się odcienie ciemnej zieleni i musztardy.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – wszystko razem
Otwarta przestrzeń łączy funkcje kuchni, części wypoczynkowej i na ich pograniczu – jadalni. Jednolita podłoga integruje wszystkie strefy, podobnie jak kolorystyka ścian i mebli. – Uwielbiam starocia i kupowanie w outletach czy na targach staroci – mówi Ania. – Nie przeszkadzają mi drobne niedoskonałości, chyba mam jakiś defekt w głowie, bo to mnie właśnie w nich kręci! Dlatego mam witrynę z drobnym wyszczerbieniem marki La Gomera, którą kupiłam za grosze (stoi za kanapą przy półwyspie), oraz lampę z ptakami, z których jeden… nie ma głowy! Wyszukiwanie takich rzeczy sprawiało mi ogromną frajdę.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – idealna sofa
Sofa na skośnych czarno-złotych nóżkach (Slf24.pl) ma ciepłą w dotyku i wizualnie musztardową tapicerką. Wyrazistą plamą odcina się od szmaragdowej ściany. Pięknie komponuje się z zielenią roślin i złotymi detalami.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – sposób na ścianę
Lamperia powstała poprzez odcięcie pasa ściany białą farbą i naklejenie w formie kasetonów listew sztukateryjnych. Wykończenie jej od góry listwą to stylowe zamknięcie, według sztuki. Galeria powyżej składa się głównie z plakatów i grafik oraz zdjęć kupowanych na Westwing.pl, Olx.pl i targu staroci.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – bibeloty w układzie
Półka ze złocistego metalu i szkła to integralna część dekoracji ściennej w salonie. Ekspozycja na niej zmienia się zależnie od nastroju pani domu. Tym razem klucz jest podwójny: materiał, czyli ceramika szkliwiona i w stanie naturalnym, oraz motyw życia zaklęty w roślinach i antropomorficznych formach.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – kreacja gospodyni
Detale, zarówno dekoracyjne, jak i użytkowe, są starannie dobierane, by do siebie pasowały i dodawały wystrojowi stylu. Konewka, lichtarz i kwiaty stoją na blacie szafki z IKEA, którą Ania odmieniła nie do poznania!
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – dobra energia
Kwiaty w doniczkach i te cięte – w bukietach i pojedynczo – to ważny element domowych aranżacji. – Kwiaty wnoszą do wnętrz radość, energię i życie – twierdzi Anna.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – podział umowny
Półwysep umownie dzieli przestrzeń na część pokojową i kuchenną. Przytulił się do niego stół jak warsztatowy i dębowe krzesła (outlet meblowy) to patyczaki z połowy XX wieku. Odcień komplety jadalnianego i kuchennych blatów jest identyczny, więc całość jest spójna i przyjemna w odbiorze.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – (nie)komplet jadalniany
Aby nie było nudy, jedno krzesło z zestawu jest białe. Blat oświetlają dwie lampy wiszące z aksamitnymi abażurami z frędzlami, które Ania upolowała w meblowym outlecie. Wyplatane kosze i tace to nieodzowne wyposażenie kuchni gospodyni – są piękne i praktyczne. Szkło – oczywiście zielonkawe!
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – aneks kuchenny
Zabudowa kuchenna pochodzi z IKEA. – Dolne szafki wybrałam ciemnozielone, a ścianę nad nimi wyłożyłam płytkami w odcieniach zieleni – wyjaśnia Ania. – Farba powyżej też jest zielona. Monochromatyczność nie jest jednak nudna, bo różnicują ją faktury, sposób wykończenia i gra odcieni. Szafki wiszące są białe na białej ścianie, bo zależało mi, by było lekko i atrakcyjnie.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – miłe pamiątki
Na jednej ze ścian pas płytek zamknięto od góry półką, która „przeprowadziła” się z gospodarzami z poprzedniego mieszkania. To ukochane must have pani domu – stawia na niej swoje skarby i zdobycze. Wśród ulubionych rzeczy najważniejsza jest stara waga, pamiątka po prababci.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – sztuki kuchenne
Półka to zwykła drewniana deska na metalowych wspornikach, ale jakże jest stylowa! Ładnie dobrane przedmioty tworzą kompozycje na pograniczu sztuki.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – sypialnia
Wyposażenie sypialni stanowią łóżko z IKEA, nad którym zamocowano półkę z Castoramy. Szafki nocne i lampki oraz lustro pochodzą z meblowe second handu.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – łazienka
– Uwielbiam oryginalne, wręcz „odjechane” łazienki – mówi Ania ze śmiechem. – Marzyłam też o tapecie w łazience. Połączyłam więc klasyczne płytki (supermarket budowlany) ścienne i podłogowe z wyrazistą tapetą w roślinne motywy.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – łazienka
– Dużo się tu dzieje, więc na tapecie lustro jest już bez ram – kontynuuje pani domu. – Lampy to białe kule na metalowych ramionach. Złocisty metal koresponduje z bateriami i półkami.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – nad umywalką
Maszyna do szycia po prababci została rozebrana, a żeliwne nogi przykryto blatem pod różową umywalkę (także pozostała armatura i baterie Rea.pl). Czarna podstawa znalazła swoją kontynuację w postaci czarnych, metalowych profili kabiny prysznicowej.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – półka w łazience
Motywy florystyczne i faunistycznie przewijające się przez cały dom nie ominęły nawet łazienki.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – pokój Zosi
W pokoju Zosi pojawiają się motywy leśne. Na ścianie widać tematyczne naklejki i ozdoby zrobione przez mamę (instrukcję wykonania tęczy ze sznurka znajdziesz w drugiej galerii w tym tekście). Pojemnik na zabawki to także dzieło mamy: oszlifowana, pomalowana i wyposażona w frezowane nóżki i dekory w niczym nie przypomina zwykłej skrzyneczki na owoce.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – pokój Zosi
Metalowe półki to znak rozpoznawczy Ani – to już kolejna w tym domu. Sprawdzają się w każdym pomieszczeniu, bo są lekkie, delikatne i bibeloty ładnie się na nich prezentują.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – pokój Zosi
– Tapeta w leśne zwierzątka, królik niczym trofeum myśliwskie (w końcu nazwisko do czegoś zobowiązuje) – śmieje się Ania – tworzą w pokoju córki miły, przyjazny klimat. Zielona lamperia na jednej ze ścian integruje to wnętrze z resztą mieszkania. Sama malowałam kupowane z drugiej ręki mebelki, odświeżałam je, dając nowe uchwyty czy naklejając dekory.
Z wizytą w przytulnym domu Ani i Michała w Rybniku – dekoracje dla cóki od mamy
W pokoju córki jest wiele dekoracji, które zrobiła dla niej mama. Na ogół są one z włóczek i sznurka.