
Z wizytą w pracowni/galerii Czerwone Drzwi
W pracowni/galerii Czerwone Drzwi zawsze jest mnóstwo staroci i najróżniejszych pięknych rzeczy. Niektóre wymagają odnowienia, inne są już gotowe do sprzedaży. Na zdjęciu ogromny stół pochodzący z Danii czeka na nowego właściciela, tak jak biblioteka z lat 30. XX w. i windsorskie krzesło. Każdy znajdzie w galerii coś dla siebie, od drobiazgu na prezent, po solidne meble i lampy. Kasia nie wyobraża sobie wnętrz bez obrazów, więc stara się zawsze mieć dla klientów coś interesującego w dobrej cenie.

Z wizytą w pracowni/galerii Czerwone Drzwi
Biblioteka w jasnym fornirze, a na niej śliczna toaletka z lustrem to jedne z wielu atrakcyjnych mebli znajdujących się w galerii. Większość sprzętów jest w doskonałym stanie, niektóre to świetne antyki. Na miejscu można zamówić odnowienie, naprawienie czy przemalowanie mebla. Kasia współpracuje z artystami, którzy pomogą zrealizować marzenie o posiadaniu mebla niezwykłego, jedynego w swoim rodzaju.

Z wizytą w pracowni/galerii Czerwone Drzwi
Kasia niektóre prace renowacyjne wykonuje sama, najbardziej lubi malować. Robi to w pokoju kominkowym, by przy okazji mieć baczenie na najmłodsze dzieci. Miniaturowy stolik typu Opium był dość zniszczony, a pomalowany kredową farbą na jasną szarość odzyskał blask.

Z wizytą w pracowni/galerii Czerwone Drzwi
Piękna ławka, stojąca w galerii, została wykonana przez Emila Kruszewskiego, artystę z Podlasia (Fb/Meble z odzysku, wiejska chata, starocia). Oparcie stanowi metalowe wezgłowie starego łóżka ozdobione olejnym pejzażem. Ścianę wymurowano z cegieł odzyskanych z rozebranej obórki na terenie dawnego gospodarstwa niemieckich kolonistów. Choć to dawna historia (z czasów dziadka Katarzyny), to gospodyni lubi pamiętać o takich detalach.

Z wizytą w pracowni/galerii Czerwone Drzwi
Meble i inne rzeczy do swojej galerii Katarzyna pozyskuje zewsząd. Kilka lat trwało szukanie i nawiązywanie trwałych i owocnych kontaktów biznesowych, bo odwiedzanie targów staroci i przeszukiwanie sieci okazało się niewystarczające. Na zdjęciu stare meble i współczesna ceramika z Belldeco, przedwojenna waza do zupy z Chodzieży i nowe osłonki na doniczki.

Z wizytą w pracowni/galerii Czerwone Drzwi
Świeżo odnowiony stolik Opium może być używany jako postument pod rzeźbę, wazę czy dużą muszlę. Orientalny kształt mebelka z pewnością przyciągnie uwagę.