Typowe błędy, które popełniamy, projektując meble
Jak nie projektować mebli i szafek? Te błędy najczęściej popełniamy, urządzając wnętrza
Szafka wisząca kontra głowa
Ten kłopot pojawia się często w przedsionku lub holu. Z szafki wiszącej zbyt wysoko trudno jest korzystać, z kolei umieszczona na wysokości, do której łatwo sięgniemy, może zagrażać głowie. W obu przypadkach powinna być raczej płytka. Problem pojawia się właściwie zawsze, jeśli taka szafka znajduje się nad ławą, niską szafką lub skrzynią na buty. Aby się do nich dostać, należy pochylić głowę pod wiszącą szafką. Przy wyprostowywaniu się trzeba uważać, aby boleśnie się nie uderzyć. Zwykle lepiej jest dolną szafkę wyposażyć w szuflady – wtedy, zaglądając do nich, mamy głowę poza strefą ryzyka
foto: Agnieszka i Marek Sterniccy
Jak nie projektować mebli i szafek? Te błędy najczęściej popełniamy, urządzając wnętrza
Niskie półki na dole
Półki znajdujące się na wysokości kolan i niżej są bardzo niewygodne, zwłaszcza w niedużych, wąskich garderobach. Żeby coś z nich wyjąć, trzeba kucać, klękać, niemal kłaść się na podłodze. W dodatku po omacku, nie widząc w gruncie rzeczy tego, po co sięgamy. Lepiej wykorzystamy tę część szafy, montując w niej szuflady albo wstawiając wysuwane pudła
foto: Agnieszka i Marek Sterniccy
Jak nie projektować mebli i szafek? Te błędy najczęściej popełniamy, urządzając wnętrza
Drzwi przesuwne kontra wnętrze szafy
Często jest tak, że najpierw budujemy szafę we wnęce, wyposażamy w półki i wieszaki, a dopiero potem zamykamy ją wysokimi drzwiami przesuwnymi. Błąd, jaki przy tym może się zdarzyć, polega na niedostosowaniu podziałów wnętrza szafy do szerokości modułu przesuwnego skrzydła. W najgorszym przypadku nigdy nie otworzymy do końca środkowej części szafy – zawsze jej fragment będzie zasłonięty przez drzwi
foto: Agnieszka i Marek Sterniccy
Jak nie projektować mebli i szafek? Te błędy najczęściej popełniamy, urządzając wnętrza
Szafa przy oknie
Zabudowujemy szafami jedną ścianę w sypialni – rozwiązanie wygodne, miejsca na ubrania więcej niż w małej garderobie, jest tylko jeden denerwujący szkopuł – drzwi, otwierając się, zasłaniają okno. Za każdym razem, kiedy zaglądamy do szafy, zacieniamy pokój i oczywiście przy okazji także wnętrze szafy. W szafie można zamontować sztuczne oświetlenie, ale taka przegroda zasłaniająca dostęp naturalnego światła do pokoju nie jest przyjemna. Lepiej byłoby się zdecydować na drzwi przesuwne albo przynajmniej zamontować przeszklone skrzydło. Pamiętajmy także o parapecie i grzejniku pod oknem – wystają kilka-kilkanaście centymetrów przed lico ściany, więc rozwierane drzwi szafy będą się o nie opierać, ograniczając dostęp do wnętrza.
foto: Agnieszka i Marek Sterniccy
Jak nie projektować mebli i szafek? Te błędy najczęściej popełniamy, urządzając wnętrza
Szafa nie do otwarcia (pod skosem)
Poddasze to strefa sypialni, a przy sypialniach musi być miejsce na szafy. Do planowania szaf na poddaszu trzeba mieć wyobraźnię przestrzenną. Zdarza się, że wysoka szafa zostaje wstawiona tam, gdzie się doskonale mieści, czyli w wysokim miejscu poddasza, ale jej drzwi przy otwieraniu uderzają w skos sufitu. Najczęściej takie niespodzianki mogą nas zaskoczyć pod dachem czterospadowym, w pomieszczeniu, w którym są dwa spadki dachu. Pamiętajmy, że przed szafą musi być co najmniej tyle wysokiej przestrzeni, ile wynosi szerokość jej drzwi
foto: Agnieszka i Marek Sterniccy
Jak nie projektować mebli i szafek? Te błędy najczęściej popełniamy, urządzając wnętrza
Szafka w narożniku
Planując szafę lub szafkę w narożniku pomieszczenia, zmierzmy dokładnie ściany, sprawdźmy, czy są równe i czy na pewno na dłuższym odcinku zachowują względem siebie kąt 90°. Warto też sprawdzić, czy konstrukcja mebla (sposób zamocowania zawiasów) pozwoli swobodnie otwierać drzwiczki. W zasadzie między ścianą a szafą powinien być odstęp. W zabudowach wnęk i ścian szafami jest on zwykle elegancko zasłonięty listwą. Jeżeli samodzielnie zamawiamy szafy, korzystając z gotowych systemów, musimy o tym pamiętać. Uwaga na standardowe szafki z szufladami umieszczane w narożniku kuchni! Wystarczy niewielka nierówność ściany czy luz prowadnicy, aby fronty szuflad zawadzały o ścianę albo nie chciały się otwierać.
foto: Agnieszka i Marek Sterniccy
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...