Tak zmienił się stary dom w górach

Dom pod Mandragorą pochodzi z czasów, gdy do budowy wykorzystywano naturalne materiały, który na danym obszarze były najpowszechniejsze. 

Właściciele domu solidnie przygotowali się do zadania, które przed nimi stało. Obejrzeli dziesiątki domów przysłupowych, które wybudowano w podobnym okresie, szczególnie w Niemczech i Czechach, by wyłapać te detale, które sprawiają, że dom emanuje czarem minionych czasów!

Do ocieplenia ścian i poddasza wykorzystano wełnę drzewną w postaciach miękkiej maty i twardej płyty, bo ten materiał świetnie nadaje się ocieplania drewnianych budynków. Pochodzi z surowca odnawialnego i jest w pełni biodegradowalny.

Podczas renowacji przyjęto zasadę, że najpierw zostaną wykorzystane materiały z istniejących zasobów, by jak najmocniej nawiązać do tamtych czasów gdy budownictwo było prawdziwie ekologiczne.

Dom przysłupowy wybudowano z drewna, gliny, słomy, kamieni i wapna.

By poprawić efektywność energetyczną domu, właściciele zastosowali nowoczesne materiały, ale zwrócili przy tym szczególną uwagę, by były one tożsame z materiałami tradycyjnymi i z ideą zrównoważonego rozwoju.

Inwestorom udało się pozyskać drewno z odzysku, zarówno ze swojego domu, jak i z innych miejsc, które staranie wykorzystano do ostatniej nadającej się deseczki. Dzięki temu odtworzono szachulcowe ściany wewnątrz i na zewnątrz.

Podczas renowacji przyjęto zasadę, że najpierw zostaną wykorzystane materiały z istniejących zasobów, by jak najmocniej nawiązać do tamtych czasów gdy budownictwo było prawdziwie ekologiczne. Do budowy murów właściciele używali kamieni,  które wyłoniły się w ogrodzie podczas prac ziemnych.

Nie przejmowano się, że stare jest krzywe, nierówne, nadgryzione zębem czasu, uznając to za elementy, które nadają domowi autentyczności.

Izolacja podłogi została zrobiona ze szkła piankowego – materiału uzyskiwanego poprzez recykling szkła.

Naturalne materiały i dawne techniki wykorzystano również podczas prac wykończeniowych, pokrywając ściany wewnętrznymi tynkami glinianymi, na które kaolin wydobywano w okolicach pobliskiego Nowogrodźca.