Marta i Krzysiek przed swoim domem
Krzysiek: Jako młode małżeństwo niezbyt dużo podróżowaliśmy (obecnie mamy 8 lat stażu i do tej pory byliśmy raz na nartach, raz w Grecji i dwa razy we Włoszech). W 2022 r. właśnie podczas drugiego wyjazdu do Włoch, na Sycylii, włócząc się po ulicach Palermo, powiedziałem do Marty: „mógłbym tu mieszkać”.
Marta: odpowiedziałam „właśnie pomyślałam o tym samym”.
Często myślimy o tym samym, ale przeraziliśmy się oboje, bo nigdy nie myśleliśmy, że moglibyśmy mieszkać za granicą. Wróciliśmy pospiesznie do mieszkania i zaczęliśmy kopać w internecie. Z wypiekami na twarzach przeglądaliśmy oferty, które okazały się być w naszym zasięgu finansowym. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że Sycylia będzie trudnym miejscem do poszukiwań. Wiele ofert, na które się wtedy natknęliśmy, mogły mieć wady prawne. Ale za przeglądanie ofert i marzenia jeszcze się nie płaci.