Na ścianie obok sofy najciekawszym elementem świetlnym jest oryginalny kinkiet. Zamontowany ukośnie, daje piękną poświatę na ścianę, nadając salonowi wyjątkowo nastrojowy klimat. Jako światło górne w salonie zaproponowała prostą formę nowoczesnego żyrandola świecznikowego z klasycznymi żarówkami w miedzianej oprawie. 

Niewielki salon połączono z aneksem kuchennym, a kuchnię odcięto od salonu cienką, czarną listewką, przechodzącą od podłogi poprzez ścianę, aż na sufit

Odkrytą, starą cegłę pozostawiono również na ścianach w gabinecie.

W strefie dziennej na ścianach przeplatają się kojące odcienie szarości i bladej mięty. Jasne, stonowane barwy to ukłon w stronę neutralnej palety, widocznej nie tylko w kolorach ścian, ale także w elementach wyposażenia.

W trakcie prac wykończeniowych postanowiono odkryć zastaną w nim starą, klimatyczną cegłę. Zabieg miał na celu wydobycie z wnętrza charakteru minionych lat i zmianę mieszkania w przestrzeń o unikalnym klimacie.

Sąsiadujący z aneksem kuchennym salon jest dość minimalistyczny. Mieści dwuosobową sofę i dębowy stolik kawowy. Celowo nie ma tu telewizora, bo przestrzeń miała służyć przede wszystkim do odpoczynku

W 11-metrowej sypialni udało się wygospodarować miejsce na podwójne łóżko z eleganckim, szarym zagłówkiem i dwa dekoracyjne stoliki nocne.

W sypialni jest podwójne łóżko z eleganckim, szarym zagłówkiem. Chłody ton aranżacji pomieszczenia neutralizują zasłony i poduszki w ciepłych, łososiowych barwach.

Kolor łóżka idealnie uzupełnia tapeta w sypialni w botaniczne wzory. Naprzeciwko łóżka zastosowano eleganckie sztukaterie.

Łazienkę urządzono w szarościach. Szare płytki pięknie kontrastują z drewnianymi dodatkami.

Przedpokój mieszkania