Aranżacja wnętrz w zgodzie z porami roku. Zobacz, jak urządzić wnętrza na wiosnę, lato, jesień, zimę
Wnętrza w zgodzie z rytmem przyrody
Dom w rytmie przyrody
Rozwój cywilizacji sprawił, że uniezależniliśmy rytm życia od przyrody. Aby żyć harmonijnie, potrzebujemy m.in. kontaktu z naturą. Jednak żyjąc w pośpiechu, nie zawsze możemy kontemplować zmiany w przyrodzie. Dlatego stwórzmy namiastkę natury we własnym domu. Dobrze, gdy aranżacja wnętrz podąża za porami roku. Inspirując się naturą, można wprowadzać zmiany w ustawieniu mebli, kolorze tkanin, dekoracji okien. Warto przyjąć strategię, by aranżacje były krótkotrwałe, ale ciągle świeże. Wybieraj elementy, które łatwo będzie wymienić – serwetki, doniczki, poduszki czy obrusy. Nie naśladuj aranżacji sklepowych. Ich kopiowanie zubaża, odziera dom z indywidualności. Przymierzając się do wprowadzenia zmian we wnętrzach, warto w sobie rozbudzić świadomość, że wraz z porami roku zmieniają się kolory świata. Dla każdej pory roku charakterystyczna jest określona gama barw – dzięki temu, że jest ograniczona, nie wnosi chaosu. Codzienne obcowanie z dobrze dobranymi kolorami sprawi, że życie rodzinne nabierze nowych barw (fot. BENJAMIN MOORE).
foto: Benjamin Moore
Aranżacja wnętrz na wiosnę
Zmiany na wiosnę
Wiosna to najbardziej żywotna pora roku, również we wnętrzach. W ostrym słońcu pomieszczenia przyprószone szarzyzną zimy wołają, by zabrać się do pracy. To najlepszy okres na zmiany – wraz z budzącym się życiem zyskujemy dużą dawkę energii. Wiosna to światło i kolor. Dominują barwy przyrody – żywy błękit nieba, czerwień tulipanów, oraz barwy Wielkanocy – uroczysta biel obrusów, świeża zieleń żyta i jaskrawa żółć kurczaków.
Dużą dawkę światła podkreślą jasne tkaniny. Zasłony powinny być lekkie, przepuszczające światło – doskonale wyglądają barwne plamy organzy, woali czy perkalu. Efekt świeżej i świetlistej aranżacji wiosennej będzie bardziej widoczny, jeśli plamy kolorystyczne będą wyraziste. Dlatego warto stosować komplety – pojedyncza poduszka czy skromna prymulka wiosny nie czynią. Elementów powinno być wiele, atak wiosny powinien być zmasowany – tylko komplet doniczek, cały zestaw porcelany czy obfita dekoracja z tkanin da efekt.
Ta sama zasada obowiązuje przy tworzeniu kompozycji roślinnych – zadziała pęk jednakowych tulipanów, frezji czy narcyzów – jednym słowem w tym przypadku ilość przechodzi w jakość. Równie istotne jest miejsce, w którym kompozycja zaistnieje. Dobrze jest ustawić kwiaty tak, by były widoczne w wejściu. Wchodząc do tak udekorowanego domu, od razu mamy dobry nastrój.
foto: Mariusz Bykowski
Aranżacja wnętrz na lato
Letnie rozleniwienie
Latem we wnętrzach królują barwy wyblakłe – to wynik oddziaływania światła. Dominują pszeniczne, piaskowe i słomkowe żółcie. Obfitość tanich kwiatów sprawia, że to głównie one dekorują wnętrze. Z nadejściem lata cieszmy się dostojną czerwienią róż czy nasyconymi miodowymi słonecznikami. Piękne kompozycje można stworzyć z peonii w odcieniach różu oraz bieli. Letni skwar schłodzą pastelowe mieczyki.
To czas, gdy żyjemy poza domem, bo ogród wysuwa się na plan pierwszy. Ważnym miejscem w życiu rodziny staje się taras, który może tworzyć przestrzeń naszych działań dekoratorskich. Powiązanie z porą roku wyrazimy poprzez poduszki na krzesła, obrusy, zastawę stołową o wyrazistej barwie lub z motywami roślinnymi.
Intensywny kolor i piękny kształt owoców podkreślą przezroczyste naczynia. Prostym i tanim zabiegiem jest użycie kompletu serwetek papierowych z letnim wzorem. Wszystkie elementy aranżacji powinien łączyć motyw przewodni – kolor, wzór (fot. BENJAMIN MOORE).
foto: Benjamin Moore
Aranżacja wnętrz na jesień
Obfitość jesieni
Klimat jesieni budują zszarzałe światło i mgły – ich działanie sprawia, że niebo jest szare, a powietrze mało przejrzyste. Po wiośnie to druga tak wyrazista pora roku, dlatego powinna być szczególnie eksponowana. Kolory jesieni są bardzo intensywne – to plamy pomarańczy, zmasowany atak brązów oraz fioletów. Obfitość plonów przyrody sprawia, że mamy czym dekorować dom.
Typowo jesienne kwiaty to chryzantemy i wrzosy, ale do jesiennych kompozycji można też włączyć warzywa i owoce. Są doskonałym środkiem do stworzenia wyszukanych kompozycji, które można układać na srebrnych, miedzianych lub cynowych tacach. Również tkaniny stosowane we wnętrzu jesienią powinny być pełne i mięsiste. O tej porze roku dobrze się czujemy wśród welurów i aksamitów, sprawdzą się też tkaniny bogato haftowane i żakardy. Jesienną szarugę pomoże przetrwać komplet ozdobnych poduszek. To czas, w którym warto wczuć się w klimat dekoracji epoki baroku. Tworzywem do aranżacji mogą być też przedmioty lub tkaniny w kolorze starego złota i wschodnia ornamentyka (fot. BENJAMIN MOORE).
foto: Benjamin Moore
Aranżacja wnętrz na zimę
Zimowe kreacje
Zimę kojarzymy z białą i srebrzystą, przełamaną błękitem barwą śniegu, od której odcinają się wiechy gałązek i zielone sylwety iglaków. Tak naprawdę zima jest u nas zwykle szarobura – a tej kolorystyki nie akceptujemy we wnętrzach.
Wylansowana w XIX wieku choinka z wielobarwną oprawą pełną świecidełek w udany sposób rozprasza zimowy mrok. Lecz warto odkryć, że oprócz tej dekoracji zimą mamy okazję puścić wodze fantazji i bawić się wszelkimi barwami i deseniami bez odniesień do natury. Jeśli są motywy wzięte z natury, to zgeometryzowane, schematyczne – powtarzalne, wzięte z projektów komputerowych. Kolory łączy się w zestawy, które są oderwane od natury – fiolet i pomarańczowy ze srebrnym, szarym lub czarnym, czekoladowy brąz lub róż z bielą. Zimą żyjemy przy sztucznym świetle, dlatego warto radykalnie je wzmocnić – kiedy brakuje słońca, poprawi nam ono nastrój.
W sztucznym świetle te nienaturalne barwy wyglądają dobrze. Efektowny będzie pokój udekorowany detalami różowymi czy amarantowymi i podkreślony silnym światłem (fot. IKEA).
foto: IKEA
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...