Czy kary za nielegalną wycinkę drzew są zgodne z konstytucją? Trybunał Konstytucyjny ma niedługo ogłosić wyrok

2014-06-17 13:09

1 lipca br. Trybunał Konstytucyjny ma rozstrzygnąć, czy przepisy dotyczące administracyjnych kar pieniężnych za nielegalną wycinkę drzew, w tym dotyczące ich wysokości, są zgodne z konstytucją. Co jeszcze może się zmienić?

Wycinka drzew
Autor: Andrzej Szandomirski Obecnie obowiązujące przepisy, nakładają obowiązek wymierzania kary za nielegalną wycinkę drzew, bez względu na okoliczności danej sprawy

Trybunał Konstytucyjny rozpozna kilka połączonych skarg konstytucyjnych osób, ukaranych pieniężnymi karami za nielegalną wycinkę drzew. Skarżący wnieśli o rozstrzygnięcie przez Trybunał, czy przepisy dotyczące obligatoryjnego wymierzenia kary za nielegalną wycinkę drzewa, bez możliwości zmniejszenia kary, albo odstąpienia od jej wymierzania są zgodne z konstytucją. Zdaniem skarżących obecne przepisy dotyczące bardzo wysokich kar za wycięcie drzewa lub krzewów bez zezwolenia, są bardzo często nieproporcjonalne do wagi naruszonego dobra, czyli wartości zniszczonego drzewa.

Nielegalna wycinka drzew – co mówią obecne przepisy?

Obecnie obowiązujące przepisy nakładają obowiązek wymierzania kary za nielegalną wycinkę drzew, bez względu na okoliczności danej sprawy. Nie ma także możliwości zmniejszenia wysokości kary, gdy do ścięcia drzewa doszło na skutek okoliczności niezależnych od właściciela nieruchomości albo w celu ochrony życia lub zdrowia oraz majątku posiadacza nieruchomości.

Wysokość kary za nielegalną wycinkę drzewa lub krzewu wynosi trzykrotność opłaty za usunięcie drzew lub krzewów.

Właściciele nieruchomości kwestionują kary za nielegalną wycinkę drzew

W jednej ze spraw, którą 1 lipca br. zajmie się Trybunał, wójt gminy nałożył na właściciela posesji wysoką karę za nielegalne ścięcie topoli. Na nic zdała się jego argumentacja, że to piorun uszkodził drzewo i stwarzało ono zagrożenie dla domowników oraz że część konaru była sucha i przechylona w stronę linii energetycznej. Właściciel nieruchomości odwołał się od decyzji nakładającej karę do samorządowego kolegium odwoławczego, które utrzymało w mocy decyzję wójta gminy.

Przeczytaj również: Jak wypełnić wniosek o pozwolenie na wycięcie drzewa i ile czeka się na jego akceptację?

Właściciel posesji odwołał się od decyzji SKO do wojewódzkiego sądu administracyjnego. W skardze zarzucił wójtowi gminy i SKO nieuwzględnienie faktu, że drzewo stwarzało zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz mienia, jak też tego, że uschło z przyczyn niezależnych od właściciela nieruchomości. Zarówno jednak wojewódzki sąd administracyjny, jak i Naczelny Sąd Administracyjny oddaliły skargę właściciela nieruchomości.

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego – dlaczego wycinka drzewa była nielegalna i podlega karze?

Naczelny Sąd Administracyjny w wydanym wyroku podkreślił, że z art. 88 ust. 1 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody jednoznacznie wynika obowiązek nałożenia kary pieniężnej w przypadku usunięcia drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia. Usunięcie drzewa lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić po uzyskaniu zezwolenia wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza nieruchomości. Wyjątki od tej zasady przewiduje art. 83 ust. 4 pkt 6 ustawy o ochronie przyrody, zawierający zamknięty katalog drzew lub krzewów, których usunięcie nie wymaga wcześniejszego uzyskania zezwolenia. W katalogu tym nie zostały wymienione drzewa obumarłe, co oznacza, że trzeba uzyskać zgodę na ich wycięcie. Z art. 83 ust. 4 pkt 6 ustawy o ochronie przyrody wniosek o wydanie zezwolenia na wycięcie drzewa powinien zawierać przyczynę i termin zamierzonego usunięcia.

W rezultacie obumarcie i choroba drzewa może stanowić co najwyżej uzasadnienie wniosku o wydanie zezwolenia na wycięcie. Posiadacz nieruchomości nie może zatem we własnym zakresie decydować, czy drzewo jest obumarłe i nie rokuje szans na przeżycie, bo taka ocena należy do organu, który wydaje zgodę na wycięcie drzewa - podkreślił Naczelny Sąd Administracyjny.

Skarga do Trybunału Konstytucyjnego – zbadanie zgodności nałożenia kary, za wycinkę drzewa z konstytucją

Tym samym właściciel nieruchomości wyczerpał zwykłą drogę zakwestionowania nałożonej na niego kary. W konsekwencji złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów dotyczących kar za nielegalną wycinkę drzewa. W skardze podkreślił, że ścięcie obumarłego drzewa z własnej posesji nie narusza w żaden sposób celów ochrony przyrody i jest uzasadnione, bo grozi narażaniem życia i zdrowia domowników, a także ich majątku w przypadku osunięcia się drzewa na linię wysokiego napięcia, co grozi pożarem domu i budynków. Ponadto wskazał, że gdyby wyciął identyczne drzewo z lasu, jako złodziej, jego sytuacja prawna byłaby nieporównanie lepsza pod względem prawnym, co dowodzi jego zdaniem absurdalności obecnych przepisów.

Stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich i prokuratora generalnego w sprawie wycinki drzew

Prokurator Generalny zajmując stanowisko odnośnie skarg do Trybunału Konstytucyjnego, wniósł o stwierdzenie niezgodności z konstytucją przepisów dotyczących kar za nielegalną wycinkę drzew. W uzasadnieniu stanowiska wskazał, że obecnie obowiązujące przepisy nie dają możliwości odstąpienia od wymierzenia kary za nielegalną wycinkę drzewa nawet w razie wystąpienia siły wyższej. Kwestionowane przepisy, zdaniem Prokuratora Generalnego, ograniczają konstytucyjnie gwarantowane prawo własności. W ocenie Prokuratora Generalnego samo uregulowanie w ustawie o ochronie przyrody obowiązku uzyskiwania zezwolenia na wycięcie drzewa lub krzewu i wprowadzenie kary pieniężnej za ich wycięcie bez zezwolenia, mieści się w standardzie, jakim jest ochrona przyrody. Natomiast wykracza poza ten standard ustanowione w przepisach mechaniczne wymierzanie tych kar, bez względu na okoliczności danej sprawy i ich analizę. Stanowi to nadmierną dolegliwość dla obywateli – uznał Prokurator Generalny.

Rzecznik Praw Obywatelskich również wniosła do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie omawianych przepisów za sprzeczne z konstytucją. W uzasadnieniu swojego stanowiska stwierdziła, że w skargach, które Trybunał rozpatrzy, kary za wycięcie drzewa, które obumarło w wyniku działania sił przyrody, przestało mieć znaczenie dla ochrony przyrody, a ponadto stan drzewa zagrażał życiu, zdrowiu i majątkowi ludzi. Dlatego też wymierzenie w takim wypadku kary administracyjnej jest represyjne, nieuzasadnione i nadmiernie dolegliwe.

Według Rzecznika Praw Obywatelskich nie powinno być tak, że kara za nielegalną wycinkę zdrowego drzewa jest tak samo wysoka, jak za wycięcie drzewa lub krzewu obumarłego. W omawianych sprawach wymierzone kary są nieproporcjonalnie duże w stosunku do stopnia winy posiadaczy posesji. W ocenie RPO stosowanie kar automatycznie, bez zwracania uwagi na okoliczności sprawy jest naruszeniem konstytucyjnej zasady proporcjonalności w stosunku do stopnia naruszenia prawa i szkody wyrządzonej w środowisku przyrodniczym.

Natomiast marszałek Sejmu wniosła o uznanie omawianych przepisów za zgodne z konstytucją. Jeżeli Trybunał Konstytucyjny nie odroczy wydania wyroku, orzeczenie w sprawie zgodności lub sprzeczności z konstytucją przepisów dotyczących kar za wycięcie drzewa lub krzewu bez wymaganego zezwolenia, poznamy już 1 lipca br.

17.06.2014

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.