Zacieki na północnej elewacji. Jak je usunąć?
Posiadam już swój własny "kąt" od 10 lat, lecz w ubiegłym roku - 2010, który był rokiem bardzo mokrym, na elewacji ściany szczytowej domu ocieplonej styropianem, od północnego narożnika pod dachem dwuspadowym powstał zaciek koloru ciemnozielonego (na wysokości od stropu poddasza do piwnic tj. około 5 m). Zaciek spowodowała spływająca woda deszczowa, która zaciekła pod podbitkę konserwowanej więźby dachowej. Jakiego środka (chemicznego?) użyć aby usunąć powstały na "miękkim" podłożu nalot - zaciek i by nie uszkodzić faktury elewacji - jej wzoru, koloru. Ja sądzę ,że zaciek ten to tzw. "pantofelek", grzyb, powstający na powierzchniach drewnianych - np. deska w płocie, pnie drzew w lesie - od strony północnej.
Prawdopodobnie, zaciekająca po fasadzie woda stworzyła sprzyjające środowisku do rozwoju mikroorganizmów (grzyb, glony), widoczne zacieki mogą być również zwyczajnym zabrudzeniem. Warto przy usuwaniu tego zjawiska, użyć preparatów grzybobójczych oraz detergentów czyszczących zabrudzenia.
Uzyskanie jednolitego koloru po wykonaniu zabiegu czyszczenia i i odgrzybiania, będzie raczej niemożliwe, więc w celu poprawy estetyki budynku, konieczne będzie pomalowanie fasady odpowiednim rodzajem farby, w zależności od tego jakiego rodzaju jest tynk (akrylowy, mineralny, itp).
