Wilgotne ściany w sypialni. Skucie tynków nie pomogło

2010-03-03 16:54

Od wielu lat zmagamy się z czarnymi plamami na ścianie w sypialni. Stosowaliśmy różne preparaty, zmywaliśmy plamy, suszyliśmy i piskaliśmy specjalnymi preparatami, ale po pewnym czasie plamy pojawiały się ponownie. Wreszcie skuliśmy tynki i potraktowaliśmy cegły chemią. Niestety i to nie pomogło - teraz znów mamy gościa. Mamy plastikowe okna, ale wiem że trzeba je rozszczelniać, codziennie też otwieram okno na wiele godzin, aby był przepływ powietrza. Ściany od zewnątrz są porządnie ocieplone, kratki wentylacyjne w wszystkich niezbędnych pomieszczeniach. Co jeszcze mamy zrobić? Przebywamy w sypialni dużo czasu - śpimy tam na dodatek z synkiem. Boję się, czy ten grzyb nie wywoła jakiejś choroby...

Grzyb to trudny przeciwnik. Chociaż Państwa działania antygrzybowe wyglądają na racjonalne i poprawne to proszę jednak pamiętać o umiarze w działaniach. Przykładowo, wietrzenie jest jak najbardziej wskazane pod warunkiem, że nie prowadzi do zbytniego wychłodzenia pomieszczenia, a zwłaszcza ściany w obrębie występowania grzyba. Jeżeli grzyb występuje w przestrzeni za meblami to na czas walki z nim meble należy odsunąć. Dodatkowo w miejscu występowania grzyba może być tzw. mostek cieplny i należy podjąć działania miejscowe. Ogólnie wrogiem grzyba jest wysoka temperatura, sucha powierzchnia i ruch powietrza. Ktoś powinien spojrzeć na Państwa przypadek chłodnym okiem i określić rodzaj grzyba oraz jego szkodliwość dla zdrowia. Proszę poszukać pomocy w Polskim Związku Inżynierów i Techników Budownictwa Oddział Gdańsk: ul. Świętojańska 43/44, 80-840 Gdańsk tel./fax. +48 58 301-16-18 tel. +48 58 301-17-32 e-mail: [email protected].
Mam nadzieję, że nasi Koledzy z Gdańska pomogą. W Oddziale Małopolskim PZITB prowadzimy we czwartki bezpłatne porady budowlane w naszym biurze, ale dla Państwa to zbyt daleko.