Wilgoć na ścianie, uciekające ciepło na poddaszu - problemy w nowym domu
Wprowadziliśmy się do budynku który powstał 1,5 roku temu. Na parterze, na ścianach przy podłodze i suficie pojawiła się pleśń. Jest to ściana zewnętrzna budynku, postawiona w zacienionym miejscu. Pleśń, która pojawiła się na suficie jest w miejscu, gdzie na pierwszym piętrze znajduje się balkon. Deweloper poradził, by wietrzyć tynki gipsowe i pomieszczenie, a wilgoć na pewno zniknie. Drugi problem to uciekające ciepło na poddaszu. Ocieplone je watą o gubości 20 cm. Odkręciłem kawałek płyty g-k na łączeniu ścianki kolankowej ze skosem aby sprawdzić, czy wata jest wysunięta do ocieplenia ściany pionowej, frontowej - okazuje się, że jest. W czym tkwi problem? Deweloper tłumaczy to usytułowaniem ściany - czy to tlumaczenie ma sens?
Rozwój grzybów pleśniowych może być wynikiem kilku czynników np. niewłaściwie wykonanej izolacji cieplnej, lub/i niewłaściwie wykonanej izolacji przeciwwilgociowej (podłoga na gruncie), niewłaściwej wentylacji pomieszczeń. Bez obejrzenia sytuacji na miejscu ciężko jest stwierdzić dlaczego w budynku zaistniała opasywana sytuacja. Proponuję poprosić niezależnego eksperta działającego na terenie na którym znajduje się budynek o jego obejrzenie. Jeżeli będzie podejrzewał że np. źle wykonaną izolację cieplną to może zaleci np. wykonanie zdjęć termowizyjnych obiektu.
