Tynk cementowo-wapienny (tradycyjny)

Tynkarzy zaczęli właśnie żwawo tynkować dom, ale nie jestem pewien czy sposób wykonania tynków nie spowoduje kolejnych wydatków. Okazuje się, że kładą dwie warstwy: szprycę i tynk właściwy. Drugą warstwę gładzą na przestrzeni około 1 godziny gąbką. Z ich zapewnień wynika, że tynk będzie gładki, gotowy do malowanie, i że nie będę musiał wykonywać dodatkowej warstwy (szlichty) bądź krycia gipsem. Czy to prawda? Proszę o komentarz.

Witam!
Tradycyjne tynki cementowo-wapienne wykonuje się dwuwarstwowo a więc – obrzutkę (lub tzw. szpryc, natrysk) i narzut. Narzut stanowi drugą warstwę tynku i wykonuje się go po lekkim stwardnieniu obrzutki po wcześniejszym lekkim skropieniu jej wodą. Grubość narzutu powinna wynosić 8 – 15 mm. Po naniesieniu narzutu powierzchnię równa się za pomocą łaty. Ostatnią warstwę tynku stanowi gładź. Powierzchnię tynku zrasza się wodą, a następnie zaciera się ją pacą styropianową lub filcową, w zależności od rodzaju wykończenia tynku.
Trudno mi się ustosunkować do tego czy powierzchnia tynku będzie nadawała się pod malowanie. Wszystko zależy od tego jaki efekt końcowy będzie dla Pana zadowalający. Tradycyjne tynki cementowo-wapienne nie mają powierzchni tak gładkiej jak tynki gipsowe czy gładzie. Trzeba pamiętać o tym, że nawet najlepiej wykonany tynk cementowo-wapienny nie będzie tak gładki jak tynk gipsowy czy gładź. Tynk cementowo-wapienny ma wypełniacze o grubszym uziarnieniu i uzyskanie powierzchni tak gładkiej jak przy tynku gipsowym i gładzi jest niemożliwe.
Tak jak powiedziałem, wszystko zależy od tego jaki efekt końcowy chce Pan uzyskać. Można wykonać tynk tradycyjny bardzo gładko i wtedy większość klientów decyduje się na jego pomalowanie, nie jest to jednak powierzchnia jaką uzyskalibyśmy stosując produkty gipsowe. Jeśli jednak powierzchnia nie będzie Pana zdaniem zbyt gładka wtedy należy również zastosować dodatkowo gładź.
Pozdrawiam, Kamil Wiśniewski