Ogromny spadek temperatury w pokoju po wymianie okien. To partactwo monterów?

2012-02-17 10:08

Mam pytanie odnośnie okien, które wymieniłam w zeszłym roku w sierpniu. Wszystko było (niby) OK do czasu, kiedy przyszły 25 stopniowe mrozy. Od okien makabrycznie wieje (temperatura na parapecie nie przekracza 10 stopni, a płomień zapalonej na parapecie świeczki wyraźnie "kładzie się" w stronę środka pokoju), temperatura w mieszkaniu spada do 14 stopni mimo maksymalnie odkręconych kaloryferów, które znajdują się pod oknami. Dodatkowo, wzdłuż dolnych krawędzi szyb powstaje w nocy warstwa lodu o grubości 5mm... w ciągu dnia lód się topi i rzecz jasna ścieka na parapet tworząc kałuże. Każdy pokój w moim mieszkaniu stanowi sypialnię (jeśli to ma jakieś znaczenie). W każdym pokoju znajduje się nawiewnik automatyczny marki Ventair. Dodatkowo w jednym pokoju właściciel firmy tak zmierzył okna, że między ostatnim skrzydłem, a ścianą powstała luka o szerokości ok. 4 cm, którą montażyści "uszczelnili" pianką montażową i DREWNIANĄ LISTEWKĄ!!! Wzdłuż wymienionego parapetu w kuchni pod spoiną silikonową powstała szpara, na której również tworzy się warstwa lodu. Pod parapet nawet nie warto ręki wkładać, chyba, że w rękawiczkach... Okna są 5-cio komorowe, marka DOBROPLAST. Posiadam pozytywne opinie i protokoły dotyczące wentylacji. Właściciel firmy twierdzi, że to kwestia za dużej wilgotności w mieszkaniu, która nawiasem mówiąc wzrosła po wymianie okien - ponieważ do środka wpada lodowate powietrze z zewnątrz, jednak według wskaźników które posiadam w domu wilgotność waha się pomiędzy 37-55%. Początkowo twierdził, że będzie u producenta reklamować wszystkie szyby, ale szybko zmienił zdanie, po tym jak producent stwierdził, że zamarzanie okien to rzecz zupełnie normalna!!!!! Proszę o pomoc/poradę co mam zrobić i czy mam rację mówiąc, że robota jest spartaczona, bo to co się dzieje zwyczajnie wykańcza mnie nerwowo. Zgłosiłam sprawę do Powiatowego Rzecznika Konsumenta. Na reklamację monter odpowiedział negatywnie - odrzucił ją w całości.

Opisywane problemy z przemarzaniem okien w bardzo niskich temperaturach, są możliwe i niestety często występują.
Okno jako przegroda budowlana ma bardzo niski współczynnik przenikalności cieplnej (czyli jest przegrodą o wysokich właściwościach termoizolacyjnych), ale będąc wbudowane do muru podlega silnej penetracji zimna, które przenika coraz głębiej przez przekrój okna. To, jak strefa bardzo niskiej temperatury przenika w głąb okna, powodując w efekcie silne oziębienie jego powierzchni po stronie pomieszczenia, zależy od wielu czynników, które skrótowo podano w załączniku. Do tego dochodzi wysoka wilgotność powietrza, co powoduje, że para wodna skrapla się na szybach, a często dochodzi też do zamarznięcia skroplin w okolicach dolnych ramiaków skrzydeł, gdzie jest najzimniejsza powierzchnia.
Podsumowując, okna mają prawidłową wartość izolacyjności cieplnej, a problemy z przemarzaniem wynikają, z jednej strony z dużej różnicy temperatur pomiędzy pomieszczeniem a otoczeniem zewnętrznym, a z drugiej strony, z wszelkich elementów pogarszających izolacyjność połączenia okna z murem.
Nieszczelność okien natomiast może być wynikiem nieprawidłowego montażu lub istnieje konieczność regulacji okien.
Proszę pamiętać, że zawsze ma Pani prawo do reklamacji zakupionego i zamontowanego produktu, o ile nie skończył się okres gwarancji.