Kto odpowiada za szkody wyrządzone przez montaż progu spowalniającego?
Ponad rok temu przed moim domem zamontowano próg spowalniający. Jest to droga między domkami jednorodzinnymi. W pierwszym roku po zamontowaniu progu w związku z silnymi opadami deszczu, zalało mi garaż. Ulica jest krzywa, woda nie miała którędy spłynąć, więc wylewała się bokami na wysoki krawężnik i chodnik i następnie spływała prosto do mojego garażu. W tym roku podczas przeglądu instalacji gazowej fachowiec stwierdził znaczne nieszczelności w instalacji znajdujące się przy liczniku gazu w piwnicy (czyli na wysokości chodnika/ulicy). Stwierdził, że mogło to się stać wskutek drgań wywołanych przez pojazdy przejeżdżające przez próg. Pragnę nadmienić, że przed zamontowaniem progu nikt nie zapytał nas o zdanie/zgodę, a podobno został on zamontowany na prośbę mieszkańców (!?). W dodatku mój dom jest jedynym domem podpiwniczonym, domki obok nie mają instalacji, która mogła by ulec uszkodzeniu, czy też garażu, który mógłby zostać zalany. Nie rozumiem, dlaczego akurat przed moim domem zamontowano próg. Kto ponosi za to odpowiedzialność i co zrobić aby ten próg usunięto/przesunięto? Po zalaniu wysłaliśmy pismo w tej sprawie, męczyliśmy się kilka miesięcy aż w końcu usunięto łaskawie dwie zewnętrzne części progu, jednak to nie powstrzymało drgań, które wywołały uszkodzenie instalacji gazowej. Dodam tylko, że koszt naprawy instalacji wyniesie ok. 1000 zł.
Należy ustalić do kogo należy droga (czy jest publiczna – gminna, powiatowa etc., czy prywatna). Następnie trzeba zwrócić się do zarządcy tej drogi z wnioskiem o przesunięcie progu i o odszkodowanie za poniesione szkody. Jeżeli jest to droga publiczna, od niekorzystnej decyzji można się odwoływać do organu administracyjnego wyższej instancji. Poza tym przysługuje roszczenie o charakterze cywilnym – pozew na podstawie art. 144 k.c., o immisję (w tym wypadku zalewanie, drgania). W takim wypadku przysługuje roszczenie o odszkodowanie i przywrócenie stanu zgodnego z prawem.
