Problem z ociepleniem stropu

2012-11-26 8:13

Mam ogromny problem ze stropem na strychu. Wykonałem następujące prace. Wywiozłem i wyczyściłem poniemiecki polep i glinę, które wypełniały strop. Deski i belki, które pozostały częścią sufitu zakonserwowałem odpowiednimi preparatami kilkakrotnie. Między belki stropowe włożyłem wełnę mineralną o grubości 20 mm a pomiędzy łaty stanowiące stelaż płyt OSB (22 mm) ułożyłem w drugą stronę wełnę mineralną o grubości 5 mm. Kratownicę stelaża obiłem folią żółtą, taką którą stosuje się pod wełnę mineralną na to ułożyłem część płyt OSB. Problem pojawił się kiedy chciałem do końca ułożyć płyty OSB i zauważyłem, że w miejscach jeszcze nie zakrytych płytami na folii od strony waty mineralnej skrapla się woda wsiąkając w górną warstwę waty. Zdaję sobie sprawę, że jest to wina różnicy temperatur pomiędzy mieszkaniem a strychem. Radziłem się wielu fachowców, którzy zapewniali mnie, że izolacja o 25 mm waty sprawi, że ciepło nie będzie przenikało a tym samy nic nie będzie się działo. Proszę o pomoc i radę bo nie wiem co robić. Czy usunąć folię i tak pozostawić pokrywając podłogę płytami OSB. Zastanawiałem się nad zastosowaniem folii paroprzepuszczalnej ale mam wątpliwości czy to zda egzamin. Proszę o pomoc jak rozwiązać ten problem.

Rozumiem, że strych będzie użytkowany ale nieogrzewany, prawda?
Folia powinna być pod wełną mineralną i nie powinno być zapory dla ew. pojawiającej się wilgoci w wełnie mineralnej. Akurat płyty OSB utrudniają ew. wysychanie wełny na wskutek zawilgocenia. Korzystniejsze by było wykonanie podłogi ażurowe (np z przerwami, by dyfundująca wilgoć miała możliwość przejścia w stronę poddasza nieogrzewanego.
Izolacja w postaci wełny mineralnej o grubości 25 cm jest wystarczająca.

Pozdrawiam
Tomasz Rybarczyk