Problem z tynkiem cementowo-wapiennym na suficie

2013-01-16 17:45

Na suficie otynkowanym cementowo-wapienną Doliną Nidy po kilku miesiącach zaczęły pojawiać się małe bąble (wybrzuszenia). Po odbiciu tych bąbli o średnicy kilku do czasami kilkunastu centymetrów zostały wyżłobienia w kształcie stożka, przez które widać pustak keramzytowy który został użyty na strop. Bardzo proszę o radę co mogło być przyczyną powstania tych bąbli (przed tynkowaniem sufit został zagruntowany oraz została wykonana obrzutka), a także jak teraz możemy naprawić sufit. Obawiamy się że po załataniu "dziur" i pomalowaniu ścian i sufitu farbami będziemy musieli ponownie naprawiać ubytki.

Bez obejrzenia uszkodzeń trudno o ocenę. Trochę mi się nie chce wierzyć, ale po objawach można podejrzewać tzw. strzelanie margla. Bardziej jednak bym się tego spodziewał po zaprawie tynkarskiej wykonywanej na budowie a nie fabrycznej.

Czy to samo dzieje się ze ścianami ? Czy na nich też był tynk cementowo-wapienny z tej samej partii?

Jeżeli tych stożków i tak jest dużo to proponuję wybrać na próbę powierzchnię ok. 2 mkw. i mocno spryskać wodą. Jeżeli po pewnym czasie pojawi się tam więcej stożków niż gdzie indziej to najprawdopodobniej winna jest zapraw tynkarska. Wtedy cały tynk na suficie należy mocno zamoczyć i obserwować co się dzieje i albo naprawiać, albo skuć w całości i jeszcze raz tynkować.