Problem z wilgotną ścianą i zaparowanymi szybami

2012-12-28 12:26

Witam, mieszkam na pierwszym piętrze w budynku z cegły (z lat 30. XX wieku), budynek nie jest ocieplony (mury mają grubość ok. 50 cm). Ogrzewanie mam gazowe. Problem polega na tym, że w dużym pokoju zimą ciągle mam zaparowane okna (z PCW, mają ok. 10 lat), ponadto z boku drzwi balkonowych (w miejscu obróbek) mam wilgotne ściany, za szafą - mimo iż jest odsunięta od ściany na 30-40 cm - też jest mokro i wchodzi pleśń. Ściana jest pomalowana farbą lateksową (domyślam się, że to też może być przyczyną, choć z farbą akrylową dzieje się to samo). Jeżeli chodzi o wentylację, niestety nie wykonano jej podczas budowy - latem chcę zrobić kratkę wentylacyjną. Macie jakieś pomysły, co może być przyczyną mokrych ścian w dużym pokoju? Są one mokre od podłogi do wysokości ok. 1 m i tylko w rogu (w całym pokoju tylko tu jest mokre miejsce).

Należałoby dokonać szybkiego pomiaru wilgotności ścian wilgotnościomierzem elektronicznym. Wtedy uzyska Pan pełniejszy obraz sytuacji. Z samego pytania można wywnioskować, że montaż szczelnych okien pozbawił pomieszczenia dodatkowej wentylacji, która wynikała z nieszczelności poprzedniej drewnianej stolarki.
Przy ścianach zewnętrznych lepiej nie stawiać mebli, bo skutek może być taki jak opisany przez Pana. Jeżeli ściany są mokre w okolicy obróbek, należy je sprawdzić, ponieważ zapewne przez swój obecny stan zamiast odprowadzać wilgoć ze ściany - wprowadzają ją do niej.