Jak naprawić chudy beton przed położeniem posadzki w garażu?

W garażu wolno stojącym miała być zrobiona posadzka gotowa do pomalowania lub nałożenia warstwy żywicznej. Niestety robotnicy wykonali wyłącznie podkład z chudego betonu, który pyli się, a przy zarysowaniu kruszy i osypuje. Miejscami są już dosyć poważne, wytarte i wykruszone ubytki. Mam świadomość, że sam grunt tego nie zwiąże wystarczająco i odspoi się do głębokości wniknięcia w podłoże. Co można zrobić (jeśli to możliwe bez konieczności kucia), aby wzmocnić chudy beton przed nałożeniem kolejnej, zwartej warstwy? Czym można wyrównać ubytki? Z czego powinna być wykonana kolejna warstwa i na jaką grubość tak, aby można było zastosować posadzkę żywiczną lub pomalować?

Najpierw należy dobrać zaprawę cementową równie słabą jak podkład. Podkład uzupełnić w miejscach jego ubytków taką słabą zaprawą po obfitym zmoczeniu tych miejsc i usunięciu niestabilnych kawałków podłoża (może tak być, że obecne podłoże trzeba usunąć w całości, ale tego na odległość nie potrafię stwierdzić). Następnie po wyrównaniu podkładu ułożyć na nim dwie warstwy folii PE.

Następnie wykonać warstwę zbrojonego siatką jastrychu cementowego o grubości min. 8 cm z betonu o klasie minimum B30. Nawierzchnię betonu najlepiej nasączyć środkiem hydrofobowym. Jastrych dylatować obwodowo np. paskiem styropianu o gr 1 cm. Pola dylatacyjne jastrychu o wymiarach max 4 x 4 m można oddzielić przez nacięcie do 1/3 grubości lub zastosować dylatacje systemowe z tworzywa sztucznego.