Piana otwartokomórkowa. Czy warto zastosować ją na remontowanym poddaszu?
Zastanawiam się nad wymianą materiału ociepleniowego na poddaszu. Jak piana otwartokomórkowa Icynene ma się pod względem parametrów do innych materiałów izolacyjnych, takich jak wełna mineralna? Przez ile lat piana zachowuje swoje właściwości? Na ile lat dajecie państwo gwarancję? Interesuje mnie też, w jaki sposób usuwa się piankę, jeśli utraci właściwości lub odkryte zostaną błędy montażowe. Od jednego z fachowców pracujących przy ocieplaniu poddaszy w firmach norweskich dowiedziałem się, że Norwegowie odchodzą od izolowania domów pianami poliuretanowymi i wracają do ocieplania dachów wełną mineralną. Czy faktycznie istnieje taki trend? Z czego może on wynikać?
Witam. Piana Icynene wyróżnia się przede wszystkim najniższą nasiąkliwością - 0,3 kg/m2. Inne piany oraz wełna potrafią nasiąknąć nawet do 25 kg/m2, co oczywiście negatywnie wpływa na jakość izolacji. Inne istotne parametry to jej korzystne właściwości akustyczne i bardzo korzystna klasyfikacja ogniowa REI 45. W porównaniu z wełną pianka jest lżejsza, nie tworzy mostków termicznych, szczelnie wypełnia każdą przestrzeń. Producent daje na nią 25 lat gwarancji, więc przynajmniej przez ten czas nie powinna zmienić swoich parametrów izolacyjnych. Jeśli piana zostaje zaaplikowana na membranę można ją usunąć wraz z membraną. W Polsce z roku na rok coraz więcej klientów wybiera ocieplanie pianą i rośnie świadomość tego, że piana pianie nierówna. Zainteresowanie pianami dobrej jakości więc coraz wyższe. Nie mam też sygnałów o mniejszym zainteresowaniu pianą na rynku norweskim.
