Pęknięcia na ścianach, co je powoduje i jak je naprawić?
Mieszkam w domu jednorodzinnym a w odległości 500 m przebiegają tory kolejowe. W wielu miejscach widać pęknięcia na ścianach nie wspomnę już o tym, że po założeniu w niektórych pomieszczeniach płyt karton-gips widać pęknięcia na ich łączeniach. Budynek ma ok 80 lat - zbudowany solidnie, posiadajacy grube mury. Systematycznie jest odmalowywany. Winę za pękanie obarczam kolej, ponieważ w nocy najbardziej odczuwalne są drgania. Proszę o odpowiedź czy można jakoś zaradzić pękaniu ścian - mając na uwadze czynnik, który to powoduje?
Gdyby odległość od torów wynosiła 50 m można by podejrzewać wpływ oddziaływań dynamicznych od kolei na budynek. Przy odległości 500 m raczej należy wykluczyć taką przyczynę pęknięć. Nie znam skali pęknięć na ścianach konstrukcyjnych, jeżeli ich liczba budzi niepokój to należy zamówić opinię techniczną u osoby z uprawnieniami budowlanymi, która po wizji lokalnej oceni bezpieczeństwo budynku. Jeżeli chodzi o płyty karton-gips to przy naprawie należy na pęknięcia nakleić na systemowej zaprawie taśmy, które umocnią strefę spękań.
