Pękanie ścian w domu z kamienia i pustaków pianowych. Czy brak gruntowania może być przyczyną?

2010-03-03 16:54

W piętrowym domu wybudowanym w latach siedemdziesiątych z kamienia i pustaków pianowych wykonałem na piętrze tynkowanie maszynowe tynkiem cementowo-wapiennym. Po około 3 tygodniach zauważyłem rysy na tynku. Pokrywają powierzchnię od 1 - 3 m kwadratowych. Zastanawiam się czy przyczyną ich wystąpienia jest brak gruntowania ścian, czy może szybkie wysychanie tynku. Ponadto w pomieszczeniu gospodarczym z lat sześćdziesiątych popękał mi tynk wapienny. Skułem go do kamienia, ale zastanawiam się jakim środkiem zagruntować kamień i tynk w spoinach, aby w przyszłości uniknąć wykruszenia tynku.

Rysowanie tynków może być spowodowane wieloma przyczynami. Niewłaściwie dobrane proporcje składników (skurcze), zbyt duża ilość wody (skurcze), zbyt krótki czas mieszania, jeśli są to tynki maszynowe fabryczne (nie wszystkie domieszki rozpuściły się w wodzie, układ jest niehomogeniczny), zbyt nasiąkliwe podłoże, czyli jak Pan wspomniał zbyt szybkie wysychanie masy tynkarskiej. Jeśli są to rysy włosowate, to po zaszpachlowaniu problem powinien zniknąć. Jeśli są to większe uszkodzenia, bez wycinania fragmentów tynku, uzupełniania ubytków, stosowania siatki, pewnie się nie obejdzie. Drugie zagadnienie związane jest z oceną podłoża i jego stabilnością. Luźne cząstki powinno się usunąć. Kurz również. Stosowanie impregnatora ma zapobiec ucieczce wody z zaprawy do podłoża. Ale impregnowanie działa w dwie strony, jeśli woda nie ucieka do środka muru, to nie ucieka również z wewnątrz na zewnątrz, czyli impregnując możemy zmniejszyć paroprzepuszczalność ścian. Wszystko zależy od zastosowanego impregnatu oraz jego stężenia. Dlatego w mojej opinii najlepszym impregnatorem podłoża jest woda, czyli tradycyjne rozwiązania, typu zraszanie lub moczenie ścian przed tynkowanie, o ile tynkarz stwierdzał nadmierną chłonność podłoża. Zabieg ten zapobiegał gwałtownej ucieczce wody z zaprawy do podłoża, a oto przecież chodzi.