Pękająca wylewka na ogrzewaniu podłogowym
Mam problem. W listopadzie zrobiono wylewkę z miksokreta na płytę fundamentową i na strop. Zarówno w płycie jak i w stropie mam zatopioną podłogówkę. Na płycie grubość wylewki to 3-5 cm, na stropie 6-10 cm. Do kwietnia nic się nie działo, jednak po uruchomieniu pompy ciepła, kiedy to podłoga została wygrzana do 29 stopni w jednym pomieszczeniu (w salonie) zaczęły pojawiać się pęknięcia. W związku z zastosowanym źródłem zasilania temperatura podnoszona była dość wolno, wygrzewanie trwało tydzień. Dodam, że w żadnym innym pomieszczeniu nie ma tego problemu. Choć salon jest połączony z kuchnią i z jadalnią, tam ten problem nie występuje. Zgodnie z zaleceniem kierownika budowy nie zastosowano dylatacji (płyta fundamentowa i strop będzie pracował razem z wylewką - tak stwierdził). No i faktycznie nigdzie nic nie pęka, a w salonie pęka. Podłoga zgodnie z wyliczeniami nie powinna być cieplejsza niż 27 stopni w największe mrozy. Wylewka na podłodze nie była zbrojona. Proszę o radę, co robić? W salonie planowałem gres, ale czy on nie popęka? Kierownik budowy stwierdził, że w związku z tym, że podłoga nie będzie osiągała większych temperatur nie ma obawy, że popęka bardziej, bo wszystkie naprężenia jakie miały wystąpić wystąpiły. Jedna rysa jest nieco grubsza ok 1-2 mm, reszta to pęknięcia o minimalnej grubości. Bardzo proszę o opinię, czy gres położony na taką wylewkę będzie również pękał?
Nie bardzo rozumiem całą sytuację. Po pierwsze ogrzewanie podłogowe powinno być zaprojektowane i układane w jakimś konkretnym systemie. Z zaleceń systemowych i projektu powinny wynikać kwestie zastosowanych dylatacji i rozruchu instalacji.
Wygrzewanie jastrychu cementowego powinno rozpocząć się najwcześniej po 21 dniach. Instalacja powinna być uruchomiona przy temperaturze zasilania 25°C i po 3 dniach dopiero podniesiona do maksymalnej temperatury przewidzianej w projekcie i utrzymywana przez 5 dni.
Jastrych wraz z rurami grzejnymi powinien być ułożony na termoizolacji pokrytej folią dlatego nie rozumiem zdania - „Zgodnie z zaleceniem kierownika budowy nie zastosowano dylatacji (płyta fundamentowa i strop będzie pracował razem z wylewką - tak stwierdził)”.
Podgrzewana posadzka powinna być dylatowana przy ścianach obwodowo (w otworach drzwiowych też) a maksymalne pole posadzki (bez dodatkowych dylatacji) nie powinno przekraczać 40 mkw. Posadzka z ogrzewaniem podłogowym powinna spokojnie (przy prawidłowym dylatowaniu) nadawać się jako podłoże pod gres. Nad rurami grzejnymi grubość posadzki powinna wynosić minimum 45 mm. Jastrych klasy przynajmniej B20.
