Dom z betonu komórkowego. Pęka ściana trójwarstwowa

Posiadam dom piętrowy z poddaszem nieużytkowym. Dom zbudowany jest z betonu komórkowego w systemie ściany trójwarstwowej (tynk wew., 24 beton k., 5cm styropian 12 beton k. + tynk zew. cementowo-wapienny). Ściany posiadają pęknięcia pionowo-poziomo zwłaszcza wzdłuż wieńców. Pęknięcia widoczne są tylko z zew., wewnętrzne tynki nie pękają. Ponieważ dom zakupiłem w stanie surowym zamkniętym, postanowiłem dodatkowo je powiązać montując kołki plastikowe z trzpieniem stalowym dł. 30 cm, naprzemian wzdłuż pęknięć. Prawdopodobnie zahamowało to dalsze pęknięcia. Teraz pojawił się inny problem - kołki zaczęły wydawać dźwięki, które przypominają "brzdęknięcia" metalowego pręta w murze. Dźwięki nasilają się rano (ściana nagrzewa się od wschodzącego słońca) i wieczorem gdy temperatura spada. Co począć dalej, jak to naprawić?

Pytanie wymaga ekspertyzy ściany i nie mam możliwości nawet częściowo pełnej odpowiedzi na to pytanie. Istnieje instrukcja ITB 341/96, która określa prawidłowe rozmieszczenie łączników w ścianie trójwarstwowej a także ich rodzaj. Zapewne ilość łączników w okolicy wieńców była zbyt mała. Zbyt sztywne kołki, ze zbyt małą wydłużalnością mogą być źródłem kolejnych pęknięć. Dodatkowe ocieplenie uchroni ścianę przed zbyt gwałtownym ogrzewaniem, ale może zakłócić ruch wilgoci przez ścianę.