Ogrzewanie podłogowe na drewnianym stropie

2011-04-27 10:26

Mam wielki problem z ogrzewaniem podłogowym w łazience i kuchni. A mianowicie chodzi o podłoże, na którym ogrzewanie ma być ułożone. Dom jest stary, a łazienka i kuchnia będą na piętrze. Strop jest drewniany, z belkami wysokości ok. 32 cm i grubości ok. 20 cm. Pod belkami nabite są deski na, których trzyma się stary tynk na trzcinie (sufit parteru). Na wysokości belki (ok. 20 cm) są przybite wzdłuż kantówki, a na nich położone są kolejne deski ok. 3 cm grubości (rozstaw tych dużych belek waha się od 70 do 85 cm w osi belki). Na tych deskach była gruba warstwa, ok. 6-8 cm, starej zaprawy (wapno-piasek-glina), a na niej ułożone deski podłogowe pietra (gr. 2,5 cm). Jak w takiej sytuacji zrobić ogrzewanie podłogowe, aby było skuteczne i bezpieczne, a także by nie obciążało stropu? Myślałem, żeby wykonać to w następujący sposób (patrząc od desek 3 cm nabitych na kantówki, które trzymają się belek): folia paroizolacyjna (0,3), styropian pod ogrzewanie podłogowe, ewentualnie fs 20 gr. 3 cm, folia pod ogrzewanie podłogowe, rurki pex fi 16, zaprawa posadzkowa atlas do ogrzewania podłogowego, ewentualnie dodatkowo jakiś dodatek poprawiający elastyczność posadzki (grubość warstw nad rurkami ok. 4 cm, nad belkami 3 cm), siatka zbrojąca (zatopiona w zaprawie posadzkowej), folia w płynie, klej wysoko elastyczny (kafelki). Czy to dobre rozwiązanie? Problem polega na tym, czy taka posadzka wylana na styropianie, który leży na deskach wytrzyma, czy nie powstaną spękania... Poza tym jest jeszcze problem z belkami. Będą one zalane zaprawą posadzkową tylko na 2,5 cm (więcej nie mam możliwości). Wokół posadzki oczywiście będzie zrobiona dylatacja z pianki, belki drewniane też będą obite pianką (gr. 2 cm). Instalacja ogrzewania podłogowego w łazience będzie miała powierzchnię ok. 1,7 mkw, a w kuchni ok. 2 mkw. Grubość zaprawy posadzkowej nad rurkami pex wyniesie jakieś 3,5 do 4 cm. Nie mam możliwości zrobienia grubszych warstw, gdyż nie pozwalają na to podłogi w pozostałych pomieszczeniach. Czy takie rozwiązanie ma sens? Czy sprawdzi się w praktyce (nie chciałbym stosować mat grzejnych elektrycznych). Moja obawy dotyczą głównie pękania posadzki, szczególnie wzdłuż belek. Temat jest z pogranicza forum budowlano-instalacyjnego, ale wszędzie szukam. Jeśli coś jest niejasne, pozostaję do dyspozycji.

Opis nie jest zbyt czytelny, ale w przypadku stropów drewnianych wskazana byłaby konsultacja z konstruktorem, który oceni, czy warstwa betonu o grubości 6-8 cm nie będzie zbyt dużym obciążeniem dla stropu drewnianego. Może warto rozważyć suchą zabudowę ogrzewania podłogowego - z gotowymi płytami jastrychowymi - będzie drożej, ale wymaga mniej miejsca i jest lżejsze od klasycznej wylewki.
Informacje na www.kisan.pl, w instrukcjach montażu znajdą Państwo system KISAN Comfort Floor Dry.