Czy mam nieszczelny komin wentylacyjny w łazience?

Mieszkam w bloku 2 piętrowym na 2 piętrze i niestety w łazience czuję zapach papierosów. Ponoć nie jestem połączony z sąsiadem kominem wentylacyjnym, który pali i mieszka pode mną a i tak czuję papierosy, sąsiad z parteru nie pali. Kominiarz niejednokrotnie stwierdzał, że wentylacja jest w najlepszym porządku. Martwi mnie fakt, że czuję powiew i zapach poprzez gniazdka elektryczne. Czy w takim razie jest nieszczelny komin i ten dym wydostaje się np. przez gniazdka elektryczne, spod płytki zamykającej liczniki wody? Uszczelniłem wszystkie te miejsca taśmą izolacyjną a na wentylację na 1 dzień przylepiłem kartkę papieru i tak czuję proszę o pomoc i z góry dziękuję. Martwi mnie ten fakt bo mam 2 małych dzieci,które muszą wdychać dym z papierosów

Nie pisze Pan jak stary jest blok, w którym Pan mieszka, ale domyślam się, że raczej bardzo. W dzisiejszych czasach jest już uwarunkowany prawem obowiązek osobnej wentylacji dla każdego mieszkania. Mieszkańcy starszego budownictwa niestety dość często borykają się z podobnymi problemami, chociaż rozumiem, że to marna pociecha dla Pana rodziny. Oprócz zaklejania gniazdek i kratek wentylacyjnych (tego ostatniego szczególnie nie polecam, gdyż w ten sposób pozbawia Pan wentylacji swoją łazienkę co może się zemścić pleśnią i drobnoustrojami wszelakiej maści wirującymi w powietrzu, co również jest niezwykle groźne dla dzieci) może Pan jeszcze spróbować uszczelnić ciągi grzewcze w miejscach gdzie przechodzą przez podłogi. Rury grzewcze pracują pod wpływem ciepła i być może tam powstają jakieś nieszczelności.

Jedyne co z czystym sumieniem mogę Panu polecić to wystosowanie pisma do spółdzielni mieszkaniowej - czy też innego organu zarządzającego Pana budynkiem - o założenie Turboventu na komin wentylacyjny. Powinno to w znacznym stopniu podnieść skuteczność działania wentylacji grawitacyjnej: http://bergsystem.eu/index.php?action=bergturbovent