Montaż membrany na pękającym goncie

Mam dach na którym 12 lat temu położono gonty bitumiczne matizol na pełnym deskowaniu z OSB 18, poniżej szczelina wentylacyjna 2,5 cm miedzy krokwiami, folia paroprzepuszczalna, wełna itd z uwagi na duże zacieki przy wszystkich oknach dachowych i kominach i brak możliwości naprawy (pękający gont), zaproponowano mi całość nowego pokrycia z blachy dachówkowej wykonawca zaproponował dodatkowe zabezpieczenie - dla 100 % pewności - w postaci membrany paro-przepuszczalnej pod blachę między podwójnymi łatami. Podczas robót zauważyłem, że membrana kładziona jest bezpośrednio na goncie bitumicznym pod łatami wykonawca twierdzi, że tak jest dobrze, choć przyznaje, że membrana będzie działała głównie jako izolacja przeciw-wodna a nie jako wentylacja. Czy tak powinno się montować membranę IVT Aqua control L?

Wykonawca ma rację. W Państwa przypadku (cieknący gont) koniecznością jest zapewnienie szczelności, a więc położenia folii (najlepsza do tego jest membrana trójwarstwowa), która będzie zabezpieczała dach przed przeciekaniem. Nie ma szans, żeby pełniła ona również funkcje wentylacyjne, gdyż instalowana jest na stare pokrycie, a nie bezpośrednio na ruszt drewniany, jak w przypadku nowych dachów. Sposób instalacji w państwa przypadku jest jak najbardziej prawidłowy.