Jak prawidlowo zamontować legary?
Buduję dom z poddaszem użytkowym i stropem drewnianym. W tej chwili na drewnianych belkach przybite są deski sosnowe gr. 32-35 mm (deski nie są heblowane). Zamierzam położyć na nich legarki sosnowe (6 x 5 cm) na klinikach drewnianych, aby pokonać drobne nierówności powierzchni desek i uzyskać płaską powierzchnię. Legarki co 25 cm w osi, będą przykręcone wkrętami do desek. Pustą powierzchnię pod legarkami pomiędzy klinami planuję wypełnić pianką nie rozprężającą. Miedzy legarkami umieszczę wełnę gr. 5 cm. Na tak wypoziomowaną powierzchnię zamierzam położyć płytę OSB gr. 12 mm, na niej korek rolowany gr. około 2 mm, a następnie deskę barlinecką gr. 14 mm. Czy taki sposób oparcia deski berlineckiej będzie prawidłowy. Jakiej długości i grubości wkrętami przykręcać legarki? Co ile cm powinny się znajdować wkręty w legarkach? Jaki rozstaw kliników jest prawidłowy. Dodam, że pomiędzy belkami stropowymi jest 15 cm wełny, izolacja i płyty g-k na ruszcie. Jeżeli jest inne rozwiązanie, bardzo proszę o podanie go.
Ten sposób jest prawidłowy, ale nieco nadgorliwy. Ja bym przymocował płyty bezpośrednio na deski, chyba, że deski są krzywe, bo uskoki rzędu 3 mm nie stanowią przeszkody. Wracając jednak do Pani/Pana myśli, proszę zastosować wkręty długości 7-8 cm bez gwintu przy łebku. Rozstaw wkrętów co ok. 45-50 cm. Kliny również powinny być umieszczone w odstępach, co ok. 45-50 cm.
