Uszkodzenie powłoki grzejnika przy zakładaniu podzielinków
W mieszkaniu w bloku z lat 60-tych w trakcie remontu zmieniłem ponad 50 letnie grzejniki żeliwne na grzejniki purmo plan. Okazało się, że w miejscu gdzie mają być umiejscowione podzielniki trzeba zeskrobać farbę do gołego metalu by przygrzać nit do którego mocuje się podzielnik (podobno innej metody nie ma). Miałem już w innych mieszkaniach na grzejnikach żeliwnych podzielniki i na aluminiowych też, ale nigdzie nie była obskrobywana farba. Co prawda licznik podobno ma zakryć to miejsce, ale sam fakt uszkodzenia nowego grzejnika jest wysoce niepokojący. Czy spotkaliście się z czymś takim? Co zrobić?
Niestety to dość powszechny proceder ze strony firm montujących podzielniki, że niszczą powłokę lakierniczą na grzejnikach płytowych, na co my nie mamy większego wpływu. My w takich przypadkach udzielamy w dalszym ciągu 10-lat gwarancji na powłokę lakierniczą na pozostałej części grzejnika, oprócz oczywiście tej zeskrobanej powierzchni, gdzie gwarancję musi dać firma od podzielników.