Czy warto docieplić styropianem ściany trójwarstwowe izolowane wełną?
Mój dom jest ocieplony wełną, która znajduje się pomiędzy murami ściany trójwarstwowej. Mur nośny jest zrobiony z cegły pełnej, a osłonowy z dziurawki. Między nimi jest warstwa wełny, grubości 5 cm. Ściany zewnętrzne są suche, ale nie otynkowane. Chciałbym je teraz wykończyć tynkiem. Czy w związku z tym zdecydować się także na ocieplenie ich od zewnątrz styropianem? Czy nie spowoduje to zawilgocenia budynku?
Trójwarstwowy układ ściany zewnętrznej to bardzo często spotykane rozwiązanie w budynkach z lat 70-tych i 80-tych ubiegłego stulecia. Pomiędzy ścianą konstrukcyjną a osłonową, wykonywaną najczęściej z cegły o szerokości 12 cm, stosowano wypełnienie termoizolacyjne z płyt styropianowych, waty szklanej i innych dostępnych na owe czasy materiałów. Często też pozostawiano pustkę powietrzną nie wypełnioną żadnym materiałem izolacyjnym. Z początkiem lat 90-tych zaczęto takie domu modernizować. Te budynki, które ocieplono wtedy styropianem grubości 8 lub 10 cm, są eksploatowane do dzisiaj, praktycznie bez żadnych zastrzeżeń. Z wieloletniego doświadczenia w ocieplaniu budynków wzniesionych w owych czasach wynika, że najbardziej uzasadnionym rozwiązaniem jest zastosowanie styropianu grafitowego TERMONIUM PLUS fasada, który dzięki swoim właściwością izolacyjnym, które znacznie przewyższają właściwości zwykłego białego styropianu, można osiągnąć zadowalający rezultat termomodernizacji. Poprawa ochrony cieplnej budynku pozwala zaoszczędzić znaczne ilości energii, wykorzystywanej na ogrzewanie budynku, co w prosty sposób przekłada się na zaoszczędzone pieniądze. Należy pamiętać, że wszystkie produkty stanowiące o kompletności systemu muszą być objęte Aprobatą Techniczną i pochodzić od jednego producenta.
