W jaki sposób wykonać posadzkę z betonu "zapalanego"?
W piwnicy mam posadzkę z betonu "zapalanego" (z 1967r.) - jest w doskonałym stanie. Ale muszę rozkuć jej część aby można było wymienić przyłącze wodociągu (wymieniany będzie cały wodociąg, a rura doprowadzająca wodę do wodomierza jest zabetonowana w posadzce) - jak odtworzyć posadzkę w miejscu rozkucia, aby połączyła się trwale z resztą podłogi, nie zapadała się w miejscu wykopu i jak "zapalić" beton aby uzyskać twardą, niepylącą i wytrzymałą powierzchnię? Jakiego betonu należy użyć i jakim cementem go "zapalić"? Istniejąca posadzka jest twarda, odporna na uszkodzenia, do dzisiaj, po ponad 40 latach, nie ma pęknięć ani wyszczerbień, nie przepuszcza wilgoci.
Jak rozumiem obecna wylewka to tzw. wypalanka. Obecnie raczej trudno o fachowców, którzy ją wykonają poprawnie. Nie wiem jak głęboko przebiega rura. Tak czy inaczej należy odtworzyć warstwy w okolicy rury, pamiętać należy o utwardzeniu podłoża pod samą rurą. Pas pod rurę w obecnej wylewce należy wyciąć w obecnej wylewce tak aby uzyskać pionowe brzegi. Górną warstwę grubości pomiędzy 4 a 8 cm (w uprzednio wyciętym pasie) należy wykonać (odtworzyć) z fabrycznie produkowanego jastrychu cementowego o klasie B30. Pomiędzy starą wypalaną wylewką a nowym jastrychem na brzegach można użyć środka chemicznego kontaktowego, który zapewni łączenie starego i nowego betonu. Dla podniesienia szczelności nowej wylewki można ten rejon nasączyć preparatem hydrofobowym do betonu.
