Jak pozbyć się zapachu ksylamitu?
7 lat temu kupiłam stary dom, nie przypuszczając, że prawdopodobnie podłogi i belki stropowe są nasączone ksylamitem. Stopniowo eliminowałam zapach, usuwając stary parkiet, przykrywając stare podłogi nowymi. Zaklejałam spoiny silikonem, warstwami farb, foliami... Wydaje mi się, że we wszystkich pomieszczeniach pozbyłam się zapachu, jednak pozostał on odczuwalny w jednym pokoju. Tam zerwałam parkiet, zrobiłam nową wylewkę (nie ma piwnicy). Zastanawiam się, czy źródło zapachu może być w drewnianym suficie, na który położyliśmy płyty gipsowe? Czy można np wywiercić otwory na zewnątrz aby pozbyć się zapachu, zamiast znowu rozbierać sufit bądź wymieniać belki stropowe.
Ksylamit lub inne pochodne preparaty były bardzo rozpowszechnione w latach 60 i 70. Impregnowano nimi prawie wszystkie elementy drewniane. Być może więc zapach pochodzi z belek stropowych. Wentylowanie zewnętrznym powietrzem przestrzeni między płytą a stropem może doprowadzić do pogorszenia się komfortu cieplnego w pomieszczeniu. Skuteczniejsze może okazać się wprowadzenie szczelnej powłoki bezpośrednio nad płytą gipsowo-kartonową. Jeżeli zapach jest bardzo intensywny można poprosić o pomoc laboratorium ochrony środowiska o sprawdzenie czy stężenie szkodliwych związków nie zagraża zdrowiu.
