Jak poprawnie ocieplić strop drewniany?
Witam. Ocieplam strop drewniany. Postanowiłem postępować według schematu pokazanego na załączonym rysunku: folia paroizolacyjna, wełna 2 x 5 cm, folia paroizolacyjna. Do legarów, w ich górnej części, zamocuję listwy 4 x 4 cm, aby je wypoziomować i móc położyć deski. Te posłużą jako stelaż mocujący pod płyty OSB 25 mm. Czy mój pomysł na wykończenie tego stropu jest słuszny? Czy nie przesadzę z folią paroizolacyjną?
Opisany sposób ocieplenia stropu drewnianego może nie spełnić wymaganych warunków dotyczących izolacyjności akustycznej. Ponadto, folia paroizolacyjna w stropie drewnianym może powodować zatrzymywanie wilgoci bez możliwości jej wysychania, co w efekcie grozi "butwieniem" drewna. Proponuję więc jedno ze sprawdzonych rozwiązań, czyli ułożenie wełny mineralnej na deskach podsufitki w celu wyeliminowania tak zwanego pudła rezonansowego. Na deskach ślepego pułapu układa się papier woskowany lub membranę o wysokiej paroprzepuszczalności. W dalszej kolejności radzę zastosować keramzyt. Leca KERAMZYT izolacyjny M będzie stanowił wypełnienie przestrzeni pomiędzy belkami. Trzeba na nim zrobić tak zwany szpryc cementowy, jako oddzielenie dwóch różnych frakcji kruszywa. Druga warstwę wykonuje się z Leca KERAMZYTU podsypkowego. Będzie to warstwa poziomująca i izolująca akustycznie. Na tym keramzycie umieszcza się płyty suchego jastrychu. Na nich można ułożyć prawie każdy rodzaj posadzki, z wyjątkiem klepki parkietowej cyklinowanej.
