Jak ocieplić drewniane schody nad piwnicą?
Do pomieszczeń mieszkalnych w moim domu, które znajdują się na pierwszym piętrze, wchodzi się po drewnianych schodach. Pod schodami jest piwnica, a w niej kocioł. Pierwsze pomieszczenie to nieogrzewany strych i od niego odchodzą korytarze do poszczególnych pokoi. Zimą bardzo wieje spod tych schodów. Czy można je jakoś ocieplić? Na pewno pod poszczególnymi stopniami muszę zastosować jakieś zabezpieczenie antywilgociowe, ponieważ często po schodach chodzi się z wiadrami pełnymi wody, która często się wylewa. Czy folia paroizolacyjna wystarczy? Zastanawiam się, czy ocieplić każdy stopień od spodu wełna mineralną, a później dołożyć jeszcze jedną jej warstwę i przybić dyktę. Czy od strony kotła muszę dawać jakąś folię? Temperatura wynosi tam maksymalnie12oC.
W takich sytuacjach obowiązuje zasada: ”Jak najmniej folii – jak najwięcej wentylacji”. Ważne bowiem, żeby drewno było przesuszane. Nie można dopuszczać aby folia przylegała do drewna. Między folią i drewnem może skraplać się para wodna. Gdy wilgoć nie zostanie usunięta rozpocznie się proces butwienia drewna. Dodatkowo, ze względów bezpieczeństwa przeciwpożarowego należałoby profesjonalnie zabezpieczyć schody przed ewentualnym działaniem ognia. Doraźnie proponuję zamocować od spodu dwie warstwy płyt gipsowo-kartonowych i na nich umieścić wełnę mineralną. Układ ten powinien zmniejszyć przewiewy spod schodów, ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się ognia i ocieplić pomieszczenia przyległe. Jeśli chodzi o noszenie wody, to wskazana byłaby zamiana wiader na zamykane pojemniki (na przykład plastikowe kanistry). Tak będzie nie tylko wygodniej ale też bezpieczniej dla konstrukcji drewnianej, która zdoła wówczas przetrwać kilka kolejnych dziesięcioleci.
