Jak obniżyć koszty ogrzewania?

2008-09-18 2:00

Ceny paliw i energii elektrycznej systematycznie rosną, co każe nam zastanowić się nad tym, jak ograniczyć ich zużycie i obniżyć koszty ogrzewania. Jakie możliwości taniego ogrzewania oferuje nam rynek? Ile trzeba zainwestować, by móc zaoszczędzić?

Jak obniżyć koszty ogrzewania?
Autor: Andrzej Szandomirski

Kominek

plus: zasilany tanim i dostęnym paliwem odnawialnym (drewnem), jest też atrakcyjną ozdobą;
minus: wymaga dużego zaangażowania w obsługę, przez co ogrzewanie nim nie jest komfortowe;

Standardem stał się kominek z zamkniętym wkładem, który jest efektywnym urządzeniem grzewczym. Wkład kominkowy umożliwia wykorzystanie do ogrzewania domu około 70% ciepła powstającego w wyniku spalania drewna. Możliwa jest też regulacja prędkości spalania, dzięki czemu można ograniczyć przegrzewanie pomieszczeń i wydłużyć czas palenia, jednocześnie ograniczając zużycie drewna. Kominek z wkładem może ogrzać nie tylko pomieszczenie, w którym się znajduje, ale nawet cały dom. W tym celu trzeba go wyposażyć w kanały do rozprowadzania ogrzanego powietrza, czyli w system DGP (dystrybucji gorącego powietrza), albo zaopatrzyć się w tak zwany kominek z płaszczem wodnym, który ogrzewa nie powietrze, lecz wodę – tak jak kocioł c.o. Wówczas podłącza się go do instalacji centralnego ogrzewania i obsługuje tak samo jak kocioł na drewno.

Kocioł na biomasę

plus: spala tanie i ekologiczne paliwo;
minus: wymaga obsługi, potrzebuje dużo miejsca na magazynowanie paliwa;

Spalanie biomasy, czy też biopaliw, a więc substancji powstałych w wyniku przetworzenia organizmów żywych, to jeden ze skutecznych sposobów na rozwiązanie problemu wyczerpywania się tradycyjnych paliw kopalnych. Coraz częściej spotyka się kotły przeznaczone do spalania owsa, kukurydzy, pestek owoców czy słomy. W przeciętnym gospodarstwie domowym za najlepsze rozwiązanie można uznać kocioł przeznaczony do spalania drewna, które nie tylko jest paliwem odnawialnym, ale podczas spalania nie powoduje tak dużego zanieczyszczenia środowiska jak spalanie węgla. Konieczność ciągłego uzupełniania paliwa jest oczywiście dość uciążliwa, dlatego dużym zainteresowaniem cieszą się kotły zautomatycznymi podajnikami paliwa. Eksploatacja kotłów tego typu jest niemal tak wygodna jak kotłów na olej opałowy. Niestety, ceny najbardziej zaawansowanych technologicznie kotłów na pelety i zrębki sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Kocioł na węgiel

plus: tani i zasilany tanim paliwem;
minus: emituje bardzo dużo zanieczyszczeń, uciążliwy w obsłudze;

To najmniej ekologiczne z przedstawionych tu rozwiązań. Nawet kotły na bardzo popularny obecnie węgiel typu eko-groszek należą do urządzeń bardzo niekorzystnie oddziałujących na środowisko. Największe zanieczyszczenie powoduje spalanie miału węglowego. Konstrukcja kotłów na węgiel jest na tyle prosta, że wyprodukować je może praktycznie każdy, kto umie spawać blachę, dzięki temu są to najtańsze ze wszystkich kotłów. Najciekawszym rozwiązaniem są kotły wyposażone w podajnik paliwa, tak zwane retortowe, przeznaczone do spalania węgla sortymentu groszek, a więc także popularnego eko-groszku.

Kocioł kondensacyjny

plus: w rozsądnej cenie, bezobsługowy, emituje niewiele zanieczyszczeń;
minus: rosną koszty jego utrzymania;

Technologia kondensacyjna jest już powszechnie stosowana w kotłach gazowych i coraz częściej w olejowych. W wyniku wykorzystania w nich ciepła powstającego podczas skraplania się pary wodnej zawartej w spalinach ich praca jest bardziej ekonomiczna niż kotłów niekondensacyjnych. W zwykłych kotłach to ciepło jest tracone – ulatuje wraz ze spalinami do atmosfery. Kotły kondensacyjne są wprawdzie nadal droższe od konwencjonalnych, ale różnica w cenie nie jest już tak duża. Mniejsze o kilkanaście procent zużycie paliwa, jakie zapewniają, jest w stanie ją zrekompensować, więc zakup kotła kondensacyjnego przy dzisiejszych cenach paliw jest już opłacalny.

Pompa ciepła

plus: tania i bezobsługowa eksploatacja, nie emituje zanieczyszczeń;
minus: wysoka cena;

To jedno z najnowocześniejszych urządzeń grzewczych. Umożliwia wykorzystanie do ogrzewania domu darmowej energii czerpanej ze środowiska, na przykład gruntu, wody lub powietrza (korzysta z energii słonecznej, która je ogrzewa). Do ogrzewania wykorzystywane jest przede wszystkim ciepło odebrane z otoczenia. Urządzenie wykorzystuje zjawisko pobierania ciepła w niskiej temperaturze podczas odparowywania płynu, a następnie, po sprężeniu pary przez sprężarkę, skraplania z oddawaniem ciepła – czyli dokładnie ten sam mechanizm, który funkcjonuje w lodówkach i klimatyzatorach.

Kolektory słoneczne

plus: praktycznie darmowa eksploatacja bez oddziaływania na środowisko;
minus: funkcjonowanie uzależnione od pogody, wysoka cena;

Ponieważ energia słoneczna nic nie kosztuje, można w ten sposób wyraźnie obniżyć koszty eksploatacji systemu grzewczego. Kolektory słoneczne trzeba umieścić w najsilniej nasłonecznionych miejscach pozbawionych cienia, a więc na przykład na dachu domu. Najpopularniejsze są kolektory płaskie. Ich budowa i zasada działania są stosunkowo proste.

Rekuperator

plus: wyraźny wpływ na obniżenie kosztów ogrzewania;
minus: dość droga i czasami kłopotliwa instalacja;

Rekuperatorem jest nazywane urządzenie składające się z zamontowanych w jednej kompaktowej obudowie dwóch wentylatorów (nawiewnego i wyciągowego), wymiennika ciepła i filtrów powietrza. Dom, w którym ma być on zastosowany, powinien być szczelny, a powietrze z zewnątrz może dopływać jedynie specjalnym kanałem bezpośrednio do rekuperatora. Dopiero z niego jest nawiewane kanałami do wszystkich pokoi. Zastosowanie systemu wentylacji z rekuperatorem umożliwia zmniejszenie całkowitego zużycia o 15-30% dzięki temu, że odzyskuje on ciepło z powietrza wywiewanego, ogrzewając nim powietrze świeże.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.