Mieszkaj tanio i ekologicznie. Wyłącz stand-by (stan czuwania)

2010-08-19 13:06
Oszczedzaj energię. Wyłącz stand-by (stan czuwania)
Autor: Mariusz Bykowski Oszczędzanie energii to nie tylko wyłączenie niepotrzebnego urządzeń. Trzeba również pamiętać o malutkiej świecącej diodzie na urządzeniach, zwanej stand-by – stan czuwania...

Średnio w Polsce na gospodarstwo domowe przypadają cztery urządzenia z włączonym stand-by (stanem czuwania) – razem zużywają tyle energii co żarówka 20 W. Niby mało, ale gdyby tylko połowę urządzeń domowych odłączyć od sieci, do atmosfery dostałoby się 1 mln ton CO2 mniej.

Zaopatrzyłeś dom w nowoczesne urządzenia? Przestawiłeś dom na tryb energooszczędny? O czymś jeszcze zapomniałeś. O malutkiej świecącej diodzie na urządzeniach domowych, zwanej stand-by – stan czuwania. Średnio w Polsce na gospodarstwo domowe przypadają cztery urządzenia z włączonym stanem czuwania – razem zużywają tyle energii co żarówka 20 W. Niby mało, ale wszystkie te małe diodki wypalają w Polsce w ciągu roku 2 mln 300 tys. MWh energii o wartości prawie miliarda złotych – to tyle prądu, ile wytwarza przez rok średniej wielkości elektrownia. Gdyby tylko połowę urządzeń domowych odłączyć od sieci, do atmosfery dostałoby się 1 mln ton CO2 mniej!

Mała lampka robi psikusy. Stand-by może mieć moc nawet 35 W, bo konstruktorzy urządzeń często nie silą się na osobny obwód i podłączają diodę do większego układu. W odtwarzaczu DVD i wideo zużycie energii w stanie czuwania często jest porównywalne ze zużyciem w czasie pracy. Wyłączony komputer z myszką, klawiaturą i drukarką może pobierać w stanie czuwania 40 W.

Dlaczego nie wyłączamy stanu czuwania? Najczęściej nie ma takiego przycisku na obudowie. Trzeba wyjąć kabel z gniazda sieciowego, ale odłączenie jest jednoznaczne z rozprogramowaniem na przykład radia albo zegara. Jak wyłączać urządzenia? Najlepszym rozwiązaniem są listwy zasilające umożliwiające odłączanie ich od sieci jednym przełącznikiem. Inne rozwiązanie popularyzowane w Stanach Zjednoczonych to greenswitch, czyli urządzenie, w którym jednym przyciskiem odłączamy wszystkie niepotrzebne odbiorniki, ale zostawiamy te, które muszą nadal pracować, jak lodówka, kocioł i lampa przed domem.

A inne zalecenia? Wyłączaj, co niepotrzebne. Jeśli telewizor pracuje przez sześć godzin, a oglądasz go przez dwie, przez cztery godziny dziennie prąd się marnuje. Jeśli Twój telewizor ma moc 150 W, przez miesiąc zużyje niepotrzebnie 18 kWh prądu, czyli energię potrzebną żarówce 75 W, by świecić dziesięć dni bez przerwy. Jeśli będziesz trzymać w gnieździe ładowarkę, cały czas będzie ona pobierać energię. Nawet transformatory do lampy, kiedy jest wyłączona, pobierają 10% mocy energii, której potrzebuje, gdy jest włączona.

Zobacz również:

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają