Niebezpieczny czad. Jak uniknąć zatrucia tlenkiem węgla?

2014-11-23 11:52
Zatrucie tlenkiem węgla
Autor: Marcin Czechowicz Zatrucia czadem najczęściej zdarzają się w budynkach ze starymi instalacjami, ale nie tylko...

Ponad 600 wezwań, blisko 230 poszkodowanych, 14 osób zmarłych - to żniwo jakie od września zbiera tlenek węgla. Straż pożarna i ratownicy medyczni zwracają uwagę na to, by zadbać o odpowiednią wentylację oraz używanie czujników czadu. Te ostatnie uznawane są za najskuteczniejszą metodę zabezpieczenia przed zatruciem tlenkiem węgla.

Uwaga czad – cichy zabójca!

Zatrucia tlenkiem węgla (czadem) w głównej mierze mają miejsca w sytuacji gdy brak sprawnie działającej wentylacji, a mieszkańcy mają problemy z piecami, kuchenkami gazowymi oraz kominkami. Jak nietrudno się domyślić - jesień, zima i wczesna wiosna - to okres sprzyjający takim zdarzeniom…

Wg analiz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, najwięcej śmiertelnych zatruć czadem przypada zwykle na grudzień i styczeń. W sezonie grzewczym 2013/1014 w konsekwencji zatrucia tlenkiem węgla śmierć poniosło 61 osób. Więcej ofiar nad Wisłą powodują jedynie przedawkowanie leków i alkoholu.

Czujki czadu najskuteczniejsze

Za najlepsze zabezpieczenie przed zatruciem uznawane są czujniki czadu, które głośnym dźwiękiem alarmują o tym, że przekroczony został dopuszczalny poziom stężenia tlenku węgla. W warunkach domowych nie da się wykryć tego trującego, bezwonnego i bezbarwnego gazu w inny sposób. Czujnik taki powinno się umieścić w miejscu spania albo potencjalnego zagrożenia, czyli np. przy piecyku.

Na rynku znaleźć można kilka rodzajów czujników, zróżnicowanych pod względem użytej technologii i ceny.

Czujniki czadu można kupić już za około 40 zł, z kolei górna półka może sięgać nawet 250 zł.  do nawet 250 zł. Różnica w cenie przekłada się z reguły na zakres funkcjonalności oraz energooszczędność. Za najbardziej pewne uważa się czujniki, które oparto na technologii elektrochemicznej. W niektórych modelach stosowane są dodatkowe zabezpieczenia, pozwalające np. na automatyczne przejście na zasilanie bateriami w sytuacji, kiedy dojdzie do awarii prądu.

Warto wiedzieć

Do montowania w domach i mieszkaniach czujników zachęca też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które koordynuje coroczną akcję „NIE dla czadu”. Jak wynika z wyliczeń resortu, koszt czujki wynosi średnio tylko ok. 5 groszy w przeliczeniu na jeden dzień.

Sprawna wentylacja w domu chroni przed zatruciem tlenkiem węgla

Duże znaczenie odgrywa także kwestia odpowiedniej wentylacji, na co stale uwagę zwracają służby ratownicze.

Strażacy zalecają m.in. regularne kontrole drożności przewodów kominowych oraz wentylacyjnych. Jak przy tym wskazują, warto również dbać o to, aby otwory w drzwiach łazienkowych i kratki wentylacyjne nie były zasłonięte.

Takie działania, w połączeniu z zamontowanym czujnikiem, powinny całkowicie wyeliminować ryzyko zatrucia tlenkiem węgla.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają